Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zielony zielonym pogania :)

Zielony zielonym pogania :)

Lulilaj 11:53, 25 paź 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
Kasia_CS napisał(a)


Wow, no to gratulacje! wyszedł rewelacyjnie Może się kiedyś skuszę na taki torcik dla mojego ancymona, tyle, że chyba musiałby być z samochodami


Próbuj . To na prawdę nic trudnego. Jest ogrom tutoriali w necie. Ja na prawdę nie mam zdolności plastycznych (choć mi nie wierzą ). A radość dziecka bezcenna...
____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
anna_t 12:05, 25 paź 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Asia może podeschly te tuje? To pijusy są deszczowo było u ciebie po posadzeniu? Bo ja jak sądziłam tuje we wrześniu 2015 to do przymrozków lałam po 20sek przy każdej . Nie mam ani jednej straty
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Lulilaj 13:00, 25 paź 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
anna_t napisał(a)
Asia może podeschly te tuje? To pijusy są deszczowo było u ciebie po posadzeniu? Bo ja jak sądziłam tuje we wrześniu 2015 to do przymrozków lałam po 20sek przy każdej . Nie mam ani jednej straty


Aniu faktycznie przeleciało mi przez głowę, że może to to. Sadziłam je w drugiej połowie sierpnia. Było ciepło. Bardzo...
Podlewałam je tak co drugi dzień, może za mało? teraz nie podlewam bo znowu pada ale wcześniej lałam po ok 5 l pod krzak.

Może faktycznie je przesuszyłam. Przez dwa tygodnie były przerwy w podlewaniu bo siedziałam w domu z zapaleniem zatok. W pierwszym tygodniu padało a w drugim eM podlał ze 2 razy.

Hmm plan jest taki: będę podlewać do przymrozków mam nadzieję, że przetrwają.


Przeczytałam posty które podlinkowała Iwka ale myślę, że raczej te moje tujki nadmiaru wody nie mają, szczególnie że w sąsiedztwie rosną jeszcze świerki, które wyjadą dopiero na wiosnę.
____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
14:26, 25 paź 2017
Lulilaj napisał(a)


Tak, sama . Ja też lubię oglądać takie filmiki a urodziny Julii to taka szczególna okazja, tym bardziej, że moje dziecko stawia poprzeczkę coraz wyżej (były już smerfy, Maja, biedronka). A mi to też sprawia przyjemność, choć najlepiej, żeby nikt w tedy do mnie nie podchodził, hihihi.

Zdolniacha, piękny torcik, gratuluję i zazdroszczę umiejętności
Dobrze, że moje dziecko nie jest takie wymagające, ja kupuje gotowce i co kupie podoba się
Lulilaj 15:41, 25 paź 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
MonikA napisał(a)

Zdolniacha, piękny torcik, gratuluję i zazdroszczę umiejętności
Dobrze, że moje dziecko nie jest takie wymagające, ja kupuje gotowce i co kupie podoba się

Dzięki
Gdyby nie to,że ja też mam frajdę to robilabym dokładnie tak samo
____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
Lulilaj 15:47, 25 paź 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
Tuje dziś



Boję się ze bukszpan się rozchorowal
____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
Lulilaj 15:49, 25 paź 2017


Dołączył: 05 lut 2016
Posty: 801
No i murek dziś
____________________
Asia - zielony-zielonym-pogania
makadamia 17:30, 25 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Fajnie murek wyszedł

Podejrzewam, że na razie wygląda trochę nie w 5 ni w 10, ale jak reszta ogrodu będzie zrobiona i skarpa obrośnięta, to będzie widać, po co on jest
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Magleska 20:28, 25 paź 2017


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Lulilaj napisał(a)

W między czasie moja córcia weszła w całkiem poważny wiek

Wow ....ale zdolna jesteś ..... ja niestety antytalent cukierniczy .....
Murek wyszedł świetny ..... będę zaglądać jak go w przyszłym sezonie obsadzisz
Ps .... co do tujek ,to nie wiem czemu brązowieją .....
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
anna_t 20:43, 25 paź 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Lulilaj napisał(a)


Aniu faktycznie przeleciało mi przez głowę, że może to to. Sadziłam je w drugiej połowie sierpnia. Było ciepło. Bardzo...
Podlewałam je tak co drugi dzień, może za mało? teraz nie podlewam bo znowu pada ale wcześniej lałam po ok 5 l pod krzak.

Może faktycznie je przesuszyłam. Przez dwa tygodnie były przerwy w podlewaniu bo siedziałam w domu z zapaleniem zatok. W pierwszym tygodniu padało a w drugim eM podlał ze 2 razy.

Hmm plan jest taki: będę podlewać do przymrozków mam nadzieję, że przetrwają.


Przeczytałam posty które podlinkowała Iwka ale myślę, że raczej te moje tujki nadmiaru wody nie mają, szczególnie że w sąsiedztwie rosną jeszcze świerki, które wyjadą dopiero na wiosnę.

co drugi dzień to chyba nie za malo... ja tez wtedy trafilam na upały i pamiętam ze dopóki nie założyłam nawodnienia to podlewanie żywoplotu zajmowalo mi prawie 3 godziny masakra..
powiem Ci ze rok później moje tujki niektóre tak troche zbrązowialy ale to podejrzewam że źle nawóz jesienny rozsypalam w 2016r, lalam wtedy też dużo wody i wyszły z tego.
jak zaprawiałaś dołki?
ja po posadzeniu wyściółkowałam grubo korą. teraz już zostalo niewiele z niej ale tuje juz sobie świetnie radzą. i wypielone mialam ;p
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies