
Mój ulubiony bodziszek dostał w kość , bo śnieg był od 1 grudnia cały czas.. ale już listki nowe ma..
A krokusy z mojej łączki zjadł kret, nornice, a ślimaki pozagryzały liliowce.. zima była a ślimaki nagusy żyją... dziś ciachałam je równo.. Pierwszy solidny nerw na plagi ogrodowe.. czyli sezon rozpoczęty.