Rozumiem doskonale rozterki.

U nas deszczu jest sporo i róże plamistość złapały pomimo oprysków wzmacniających.

Wiatry od początku sezonu mam takie na ogrodzie że wszystko się przewraca. Dziś róża kwitnie a po całym dniu wiania kwiat się rozsypuje. Nawet mi się nie chce zielska wyrywać bo odrasta szybciej niż nowe rośliny.
Ale mimo wszystko pokazujesz piękne okazy roślin. Trawiszcza na hostowisku po prostu mnie rozwaliły.

Piękne są.
Pomponelle ma sporo kwiatków i mimo tych witek to i tak są widoczne. Może trzeba by trejaż jej postawić by tak się nie kładła jeśli jest słabsza niż powinna.
Jeżówki masz wszystkie obłędne.
Planuj planuj Aniu a w przyszłym sezonie rozstrzelasz nas swoimi pomysłami



____________________
Ania
Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)