Aniu, masz zdrowe podejście do ogrodu, ale chyba to przychodzi z czasem. Mnie jeszcze żal każdej rośliny, ale wiem, że z pogodą nie wygram. Może jak już będę mieć większy staż ogrodowy, to nabiorę rozumu do głowy

Piwonie Ci takie duże już urosły, że szok!
Muminki przecudne!
Mój starszy kiedyś nasypał teściowi piasku pod klapkę od wlewu - dobrze, że korek był szczelny - hihihi!