Ogród małej mi 2017

hankaandrus_44 10:12, 19 cze 2020

Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7431

Ha, ha. Chwasty na dwóch nogach, dobre. Ja myślałam, że na przeszkodzie zawsze jest jakaś kotwica, Taka zaprze się w muł, i ani w tę, ani we w tą.
Nijak z miejsca, najwyżej na zasięg łańcucha.

Ale chwasty na rabatach, w miarę możliwości, pielimy. Bo walka z nimi jest nieustająca.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}

TAR 10:13, 19 cze 2020

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10827

Do góry

phi, chwasty? kto by sie nimi przejmowal

widze, ze sa, jak juz naprawde wlazi w oczy to wyciagam. sadze duzo i gesto rosliny zagluszaja. szkoda mi czasu na plewienie popierdólek, duze sie po deszczu latwiej wyciaga i plecki tak nie bola. to tylko chwasty

____________________
Ogrod nad bajorkiem

Mala_Mi 11:13, 19 cze 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

TAR napisał(a)

phi, chwasty? kto by sie nimi przejmowal widze, ze sa, jak juz naprawde wlazi w oczy to wyciagam. sadze duzo i gesto rosliny zagluszaja. szkoda mi czasu na plewienie popierdólek, duze sie po deszczu latwiej wyciaga i plecki tak nie bola. to tylko chwasty

U mnie podobnie. Z chwastami lepiej, że ślimakami gorzej. Tak ciasno ve non
Go nie wstawi. Nawet kaczej. Chłopcy też już nie depczą. Deptali jak wyłaziło z ziemi.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 11:20, 19 cze 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Juzia napisał(a)

Obłędna jest ta rabata!!!

Teraz jest jej 5 minut, potem już jest nijaka.. kiedyś mnie to denerwowało a teraz wiem, ze tak ma być.. nie może być wszytko cały sezon woow.

I wesołe jarmarki.. ciągle mam ochotę to wywalić, ale jak kwitnie to szkoda

Pomimo jarmarku

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 11:26, 19 cze 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ania teraz w każdym ogrodzie chwasty są bo po tych deszczach rosną jak szalone, szkoda, że tą ilością deszczu nie obdzieli całego lata. Rośliny i ogrodnicy byliby zadowoleni, a tak to zamiast kwiatki podziwiać podziwiam ich łodygi na kolanach przy plewieniu

Z powodu deszczu nawet nie mam fotek piwonii.. zniszczone.
Woda już nie wsiąka... Faktem jest tylko chwasty nie narzekają. U nas deszcze od 3 miesięcy a u innych susza. Nawet pogoda jest niesprawiedliwa.
Róże niektóre też już złapały grzyba od mokrego.
Śliczne....

Ale tylko nieliczne. Reszta taka

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 11:32, 19 cze 2020

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

hankaandrus_44 napisał(a)

Ha, ha. Chwasty na dwóch nogach, dobre. Ja myślałam, że na przeszkodzie zawsze jest jakaś kotwica, Taka zaprze się w muł, i ani w tę, ani we w tą.
Nijak z miejsca, najwyżej na zasięg łańcucha.

Ale chwasty na rabatach, w miarę możliwości, pielimy. Bo walka z nimi jest nieustająca.

Piele w miarę regularnie warzywa. . Reszta radzi sobie sama. Osty wyrywam jak wyższe idę mnie a tak to tylko bo sięgnę ręką z brzegu i to też wielkie. Nie eyobraźam dobie pielenia mojego ogrodu w ten sposób jak warzywa. Zaoralsbym wszystko. Doby by mi brakowało tylko na pielenie.
A to miało zachwycać piwoniami... Zmokłe kury wycięłam..niech nie straszą i nie gniją.

Kilka portretów

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

fasola 12:23, 19 cze 2020

Dołączył: 13 lis 2011
Posty: 303

Do góry

Dziwna pogoda jest w tym roku.
Na Suwalszczyźnie był suchy marzec i kwiecień, za to od dwóch miesięcy nie trzeba nic podlewać bo pada 2-3 razy w tygodniu, często w nocy.
Nawet nasz "tyrawnik", który się ususzył na amen rok temu wrócił do żywych. Normalnie pogoda idealna.

Róże historyczne Comte de Chambord piękne. Teraz chodzę i myślę, czy gdzieś je wcisnę.

Lubię Twoje oczko wodne i zazdroszczę energii. Nie mogę pojąc jak to wszystko ogarniasz na takim poziomie. U mnie zawsze coś leży, albo dom, albo ogród (w pracy staram się trzymać fason). Teraz to już będzie leżało wszystko, bo dwa dni temu złamałam rękę.

____________________
Fasola Igielnik

Juzia 12:50, 19 cze 2020