Ania mega! Podziwiam! Ile wysiłku, ale jaki efekt! Narzekasz na chwasty, ja tam żadnych nie widzę!
Naparstnice boskie!!!! Posiałam sobie, czekam, może w przyszłym roku będzie coś kwitło
Rany, ten filtr to od przeciętnej wanny większy. Jak wreszcie muszę do swojego oczka coś kupić.
Deszczu też mam dosyć. Nie daje się wejść pielić bo człowieka zasysa. A zielicho już większe odemnie.
Zdjęcia z ogrodu piękne jak zwykle.
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Ten mój stary filtr ma już właściciela nowego.. ale mam taki malutki filtrek. Taki jak mój co mam tylko mniejszy. Powinien być dobry o ile go M nie wywalił. jak przyjedziesz to ci go dam. Bo spakować to nie wiem kiedy się pozbieram, ale przypominaj bym poszukała.
Ja wcale nie narzekam na chwasty Zawsze mówię, że w moim ogrodzi to z nim najmniejszy problem, chyba ze warzywnik ,ale to już mały problem, bo i mały warzywnik. Nawet do TV nie pieliłam Wydarłam osty wyższe ode mnie i to nie wszystkie Na rabatach gęsto i jak pisze Dorota, nie wiadomo w gęstwinie co chwast a co nie.