Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi 2017

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi 2017

popcorn 16:28, 20 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Pomocnik świetny! Wiśniowy kompot... zimny... prosto z piwnicy od Babci. W gorący słoneczny dzień! Tak chcem! Pomocnik bedzie to wspominał latami

buziaki Aniu!!!
____________________
Mój nowy ogródek
Mala_Mi 20:59, 21 lip 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
hankaandrus_44 napisał(a)
Ludzie szybko żyją, na brewerie z wnukami im szkoda czasu. Dlatego Ciebie podziwiam, że je przytulasz, a jednocześnie dajesz fory! Rubta co chceta, tylko ma być porządnie i po mojemu.

Tak wyrasta się na człowieka. Zacięcie do prac ogrodowych jest, jest nadzieja, że będą z nich następcy!

Doceniam zacięcie Muminka, bo komary pomimo litra relpentu gryzły niemiłosiernie. I gryza.. jest jak w horrorze.
Byli teraz 4 dni.. z płaczem i rykiem pojechali do domu.. żal mi było, serce na pół ale niestety..takie życie. Motywacja dla mnie by ogarnąć robotę szybciej i znaleźć czas dla nich. Jeszcze trochę i babcia nie będzie atrakcyjna .. trzeba to wykorzystać..






____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:00, 21 lip 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
popcorn napisał(a)
Pomocnik świetny! Wiśniowy kompot... zimny... prosto z piwnicy od Babci. W gorący słoneczny dzień! Tak chcem! Pomocnik bedzie to wspominał latami

buziaki Aniu!!!

Nie wiem czy kompoty będzie wspominał, bo to raczej tatuś Muminka je lubi .. ale czas razem jest bezcenny
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:02, 21 lip 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Basilikum napisał(a)
oj tak taki pomocnik jest super
u nas ani pomocnikow ani wisni ani czeresni (pomocnicy zapomnieli, ze maja babcie i dziadka - a raczej ich ojciec, wisni nigdy nie mielismy a czeresne trafil szlag czyli mroz kwietniowy)

Niestety to takie czasy..... pamiętają jak coś trzeba Nie jesteś osamotniona.

Czereśnie szlag trafił na 100%.. ale wiśnie miodzio. Wprost klęska urodzaju
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:06, 21 lip 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
m_gocha napisał(a)
Pomocnik świetny To skupienie na buźce mówi o wszystkim. Widać, że połknął bakcyla ogrodowego. Pozazdrościć
Ale i pozazdrościć pomocnikowi Babci i czasu spędzonego z Babcią. Chwile bezcenne... Kapitał na całe życie

Pryskam wczoraj na ćmę bukszpanową.. komary tną pomimo oprysku i odzieży.. młody ubrał się w podwójne spodnie i bluzy, opryskał i mi pomagał.. Gorąco mu było, bo dwie bluzy z kapturem i podwójne ciepłe spodnie, do tego kalosze. Ale pryskaliśmy. na koniec stwierdził czy opryskałam jednego bukszpana tam i tam .. Jestem pod wrażeniem że pamięta gdzie co mam.. i jak się to nazywa Może ktoś jednak przejmie ten ogród po mnie .. tu na FB by wstawiła 100 serduszek. Rozwalił mi system.. taki mały gnom a pamięta o bukszpanie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:07, 21 lip 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
sylwia_slomczewska napisał(a)
Szpaków nie macie?!!! Bo pewnie wszystkie zleciały do nas, obsiadły wczoraj słupy i liny i siedziały gdzie się tylko dało, a ich świergot trzeba było przekrzykiwać, wiśnie znikają raz dwa i tylko wszystko w pestkach

Mamy szpaki i to dużo.. ale klęska urodzaju
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:08, 21 lip 2020


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
anka_ napisał(a)
Szkoda że mieszkasz tak daleko, bo z chęcią zagospodarowałabym nadmiar wiśni. U mnie grad obwalił wszystkie owoce - nie tylko wiśni zresztą. Nieliczne jabłka jakie zostały na drzewie gnija, bo mocno poobijane. Masakra w tym roku.
Pomocnik super.


No cóż tylko wiśnie ostały.. ale za to w ilości strasznej.. nalewki i dżemy będę mieć do 10 pokolenia.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Katkak 21:09, 21 lip 2020


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
No Pomocnik przez duże P. Fajnie, że się im chce, a nie tylko tablety, komputery itd. Aniu, ale fajna ta biało- różowa jeżówka.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Kasya 21:11, 21 lip 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41994
Mala_Mi napisał(a)

Niestety to takie czasy..... pamiętają jak coś trzeba Nie jesteś osamotniona.

Czereśnie szlag trafił na 100%.. ale wiśnie miodzio. Wprost klęska urodzaju

Oj pamietam twoje wisienki i pyszne dzemiki... tylko te pestki...no tez je pamietam

U mnie tez masakryczne komary, kąsają od rana i w południe tez

A pomocników ciagle nie mam, nawet w planach
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
sylwia_slomc... 22:40, 21 lip 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82007
Mala_Mi napisał(a)

Doceniam zacięcie Muminka, bo komary pomimo litra relpentu gryzły niemiłosiernie. I gryza.. jest jak w horrorze.
Byli teraz 4 dni.. z płaczem i rykiem pojechali do domu.. żal mi było, serce na pół ale niestety..takie życie. Motywacja dla mnie by ogarnąć robotę szybciej i znaleźć czas dla nich. Jeszcze trochę i babcia nie będzie atrakcyjna .. trzeba to wykorzystać..







U nas tez zagłada z komarami ja już się dodatkowo po ciuchach muchozolem psikam bo france przez ubranie tną, do oczu, nosa wchodzą nic się nie da robić chyba, że w locie żeby nie dogoniły Chwast rośnie mi za tyłkiem dosłownie, kiedy to plewić jak nie dają, albo leje....
Dzieci szybko rosną, a u kogoś to jeszcze szybciej, trzeba łapać te cenne chwile bo niestety masz rację moje chłopaki tez już nie chcą z dziadkami jeździć z przyczepą, a dawniej tylko na to czekali......
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies