To nie jest dobre rozwiązanie. Ty istota uporządkowana chcesz mieć "bałagan" na widoku?? Ola dobrze radzi zrób sobie parawan z cisów, ja też taki robić będę Lub z traw pomyśl
Jeszcze jedno - a nie zmieści Ci się warzywnik tam gdzie masz wyjście z suszarni? wiesz - skrzynia za skrzynią, linia malin i borówek? Tam masz wodę blisko, nie miałabyś nic na linii wzroku... ja bym nad takim miejscem się zastanowiła... widzisz, że większość warzywników jest osłonięta przez wzrokiem... ja też posadziłam żywopłot, a jeszcze będę dosadzać cisy...
Potwierdzam
Borówki nieciekawie wyglądają a na zimę łyse i będzie widać goły placykprzez nie a maliny się rozłażą, nie upilnujesz ich.
Cisy będą idealne
Nie wiem, ale ja bym ustawiła sobie jakieś listwy wysokie, wsadziła na miejsce docelowe i z punku widokowego ( taras) oglądała czy mi to odpowiada. A potem należałoby sprawdzić czy odległości między drzewami są zachowane.
W razie czego możesz ustawiać drzewa przed wkopaniem, ale musisz być już pewna ile ich potrzebujesz... chyba że miejsce zakupu jest niedaleko i w razie impulsu by dokupić jeszcze 1-2 szt
Myslalm kiedyś o tych płaskich krawężnikach w pasach traw. Ale zrezygnowałam. Ale uwazam ze to ciekawe roazwiazanie choc wymagające w ułożeniu by wyglądało nienagannie.
Ile brzoz w kwadracie 5x5 M? Zależy kto sądzi