Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza II

Ogrodowa przygoda Łukasza II

Luki 15:16, 23 wrz 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Jakiego mam nerwa na tą pogodę, szlak by ten deszcz już trafił, a po wciągnięciu tabliczki czekolady jeszcze bardziej mam dośc tej pogody, ale nie jestem w tym sam zapewne

Wczoraj przyszły krokusy i czosnki... nie wiem kiedy to posadzę. Jutro Wojsławice, z chęcią bym sobie pojechał nawet w deszczu, ale noo nie można mieć wszystkiego...
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
15:19, 23 wrz 2017
taka kurtyna mi sie przez cały upalny sierpień marzyła ) ....ale kompletnie nie mam pomysłu z czego by ja zrobic? i gdzie postawic? ...bede bacznie obserwowac ...bo jak przyjdzie co do czego ( tylko nie wiadomo w którym stuleciu) to sobie skopiuje
Luki 15:24, 23 wrz 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
eee_taam napisał(a)
chyba to nasza specjalnośc

mam takie samo w porzeczkowni......cały wrzesień ...i cos czuje ze do wiosny to bedzie czekac ....bo sie boje teraz Rh przesadzac ...a jak rusze Rh to tym sposobem sobie zafunduje burdelik nr 2 ....a tego bym chyba przez zime nie strawiła


Na szczęście rozróbę gdzie przesadzenie jednej rośliny wiązało za sobą przesadzenie 30 mam za sobą, ale tej roboty w warzywniku nie mogę odłożyć na wiosnę bo nie będę miał najzwyczajniej wiosną czasu na zabawę z kostką. Wiosną tylko skrzynie i zasypanie ziemi, chociaż i tak chciałbym jeszcze ze 2 skrzynie postawić teraz przygotować porządnie ziemię itd. DLatego pilnie potrzebuję tydzień bez deszczu, a najgorsze, że wyjazdy znowu na horyzoncie się szykują.
Tak źle i tak nie dobrze

Kurtyna u mnie będzie niewielka, ale już mam obmyśone jak to zrobić, taka, któa ma kropić wodą jest prosta w wykonaniu, ale ja nie taką chce
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
malgorzata_s... 15:50, 23 wrz 2017


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
Pogoda daje popis. Wszystko pływa więc nawet jak byś chciał nie podziałasz. Wojsławice chyba wiele osób odpuściło
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
lojalna_ 15:53, 23 wrz 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Deszcz plany moze pokrzyzowac ale ciesze sie ze dzis sie na imreze wybieram bo juz mnie te kocykowe klimaty nudza ))
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Katkak 15:54, 23 wrz 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
eee_taam napisał(a)
chyba to nasza specjalnośc

mam takie samo w porzeczkowni......cały wrzesień ...i cos czuje ze do wiosny to bedzie czekac ....bo sie boje teraz Rh przesadzac ...a jak rusze Rh to tym sposobem sobie zafunduje burdelik nr 2 ....a tego bym chyba przez zime nie strawiła

Z tego co wiem to teraz jest odpowiedni czas na przesadzanie rodków.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
16:01, 23 wrz 2017
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Pogoda daje popis. Wszystko pływa więc nawet jak byś chciał nie podziałasz. Wojsławice chyba wiele osób odpuściło


nie ma nastroju na Wyjazdy ((( ....ja nawet nie byłam w Goczałkowicach ...czy uda nam sie jeszcze tam spotkac w tym roku?
dziwny rok ...ale trzeba jakos z honorem przetrwać ....o nartach zaczynam myslec (nie bijcie)...ogród mnie w juz w tym roku znudził mocno ...ale przynajmniej robota w poprzednich latach sie opłacała bo widoki mam wystarczajaco dobre ...mimo długotrwalego deszczu wywołuja usmiech i zadowolenie wszystkim wam zycze zeby widoki z oka was cieszyły
16:03, 23 wrz 2017
Katkak napisał(a)

Z tego co wiem to teraz jest odpowiedni czas na przesadzanie rodków.


ale dziury mi sie zrobią ...na ktore bede patrzec cała zime z salonu (( ...dlatego chyba poczekam do wiosny ...bo nie mam roslin na zapchanie tych dziur...pomysłu tez nie mam jeszcze ...chyba ze sytuacja sie zmieni ...to kwestia pogody i wolnego czasu moich osiłków ...a z tym nie jest kolorowo
malgorzata_s... 16:09, 23 wrz 2017


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821
eee_taam napisał(a)


nie ma nastroju na Wyjazdy ((( ....ja nawet nie byłam w Goczałkowicach ...czy uda nam sie jeszcze tam spotkac w tym roku?
dziwny rok ...ale trzeba jakos z honorem przetrwać ....o nartach zaczynam myslec (nie bijcie)...ogród mnie w juz w tym roku znudził mocno ...ale przynajmniej robota w poprzednich latach sie opłacała bo widoki mam wystarczajaco dobre ...mimo długotrwalego deszczu wywołuja usmiech i zadowolenie wszystkim wam zycze zeby widoki z oka was cieszyły


Właśnie o tym samym myślałam Nawet fotki z okien zrobiłam
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
babka 16:58, 23 wrz 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Jestem jak zawsze bardzo z tyłu ale częściowo nadrabiam zaległości
Uwielbiam tego pina, który jest inspiracją Twoich ambitnych planów, trzymam kciuki za realizację. Nie wątpię, że będzie mega bo wcale nie ascetycznie jak zdjęciu. Już się niecierpliwię z ciekawości jakie kurtyna będzie miała towarzystwo

Pogoda nie dopisuje ale ja już zdążyłam się przyzwyczaić i nie narzekam bo u mnie tak jest od kwietnia. Jak zaczęło padać to przez całe lato ....
Wy tam na południu to chociaż wakacje słoneczne mieliście
Pozdrówka
A, i fajną radę dałeś odnośnie dzielenia żurawek. Byłam przekonana, że jesień nieodpowiednia ale rzeczywiście wiosenne dzielenie skutkuje tym, że długo się zbierają i ładne robią się dopiero z końcem lata
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies