Łucja na koniec to i dołki były gdzie po 50 cebulek w rządku trafiało, ale takich dołków gdzie po 3 cebulki wkładałem było mnóstwo. Ogromnie się cieszę, że to już za mną
Powiem CI, że jakoś tak wyszło, że sporo ponad tysiączek wyszło, ale na szczęście to już za mną co nie zmienia faktu, że mogliście zajechać, chociaż żeby tradycji stało się zadość miałabyś to szczęście znów wpaść jak u mnie totalnie nic nieogarnięte i panuje burdello
W sumie to troszkę zmieniłem kształt bylinowej przy warzywniku poprzesadzałem floksy z jeżówkami w większe grupy bo zbyt mi się wymieszały z siewkami i bałagan straszny był na żywo, po zmianach przynajmniej wyszło na to, że nie muszę już dosadzać żywopłocika bukszpanowego, a jesienią jeszcze podzielę moją Moudry o ile przeżyje Przynajmniej sporo prac, które miałem zrobić wiosną zrobiłem teraz co mnie ogromnie cieszy bo rabat, która do zmiany mi została wcale mnie nie goni
Co do cycka nr 2 myślę, że tam cisy raczej nie potrzebne bo i tak zielone tło od sąsiada jest, chyba bym miał pewną koncepcje, ale to musiałbym sobie to dokładnie obejrzeć i przede wszystkim poznać dokładnie to co koniecznie musi się tam znaleźć
W sumie to chciałem jeszcze jesienią wymienić te moje 3 nieszczęścia Nigry na bylinowej, ale jakoś przed zimą obawiam się sadzić drzewa, za któe muszę po raz drugi zapłacić, jeszcze zmarzną, albo inna cholera je trafi to bym się chyba załamał I tak sobie myślę co zrobić, ale jakoś specjalnie mnie to nie goni.
Pozostaje jeszcze problem w tym, że jedna Nigra ma się całkiem dobrze o trzeba ją gdzieś przenieść.
Kasiu dajta spokój ja już miałęm na prawdę dość, na samą myśl o tym co miałem do zrobienia robiło mi się słabo, a to bardzo źle, ale jak już się umęczyłem to mi tak leciutko na duchu, że wszystko zrobione
Łucjo w zeszłym roku ostatni raz posadziłem w doniczkach tulipany... połowa mi wygniło i już nigdy więcej
Zazdroszczę zrealizowania już teraz wiosennych planów, bo ja nawet planowanego jesiennego przesadzania nie zrealizowałam. Cebul ponad 500 sadziłam na raty, ale jakoś dałam radę. Tysiąca to jednak nie dałabym rady.
Klonik fajny, też go mam.