Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowa przygoda Łukasza II

wojtas2101 15:03, 25 mar 2017


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Czekamy na efekty modernizacji,ja też mam trochę krzaków zamówionych.
____________________
Ogród przydomowy - Hosty Wizytówka-Ogród przydomowy-Hosty
Madzenka 21:47, 25 mar 2017


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Łukaszu kolejna rewolucja? Niesamowity jesteś!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Zana 22:25, 25 mar 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Mam nadzieję, że dychasz
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Luki 22:53, 25 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
No i cały plan w łeb poszedł, no jak można przyjechać sobie bez zapowiedzi na kawę i to aż z Niemiec... no trzeba być niepoważnym człowiekiem by nie zapytać wcześniej czy ogrodnik nie ma czasem pilnych planów, czysty skandal No i przez 2 zmarnowane godziny nie zrealizowałem dzisiejszego planu, ale i tak jest dobrze.

Mam rośliny w kółkach na trawniku.
Wysadzone i przesadzone ze 20 sporych roślin, jednego prawie metrowego bukszpana nadal czuję w plecach... siłowałem się z nim chyba godzinę. Do tego ze 20 roślin wyniesionych do poczekalni i odratowana masa szafirków, dwie taczki kompostu przesiane. Kostka częściowo rozmontowana, posprzątane po bałaganie i tyle udało mi się zrobić. W planach było wyniesienie kolejnej porcji bylin do przechowalnika i przesadzenie różaneczników, ale na to tych zmarnowanych 2 godzin brakło


Ledwo widać sznureczek wytyczający nową linie rabaty.


Przymierzanie grabów w nowych miejscach... prawie ich nie widać



Później to już wielka rozpierducha, a skończyłem sprzątać po ciemku, ale z efektu jestem na razie zadowolony. Tylko zastanawiam się po co mi było 3 miesiące ćwiczeń jak teraz i tak ledwo siedzę




____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 22:56, 25 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Anula dzięki za wsparcie, jak to mówią w kupie siła to i dzisiaj nas na pewno dużo w ogrodach, chociaż to powiedzenie dla ogrodnika ma podwójne znaczenie

Asiu ja na szczęście tak wszystko zaplanowałem, że wszystko znajdzie swoje nowe miejsc i to nie z przymusu a efekty jakie będą okaże się latem

Kasiu oczywiście pokażę ale tak szczerze to zachciało mi się bajzlu...cały obolały jestem, a gdzie tam koniec
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 22:59, 25 mar 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Wojtku troszkę będzie trzeba poczekać bo tak praktycznie nie wiele będzie teraz widać zmian, a tym bardziej nasadzeń, ale za dwa miesiące będą efekty.

Marzenko dążę do zrealizowania mojego master planu polegającego na nadaniu ostatecznego kształtu całemu ogrodowi... mam nadzieję, że jak to zrobię pozostaną mi bieżące drobne poprawki, bez dużych zmian jak teraz

Anula tak ledwo ledwo, ale dycham
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
gosika67 23:01, 25 mar 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Widzę,że robota idzie, powiększasz rabaty. Będę zaglądać i podglądać jakie prace się poruszają. Pozdrawiam.
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
Zana 23:09, 25 mar 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Ależ ja uwielbiam Twoje rewolucje i ich soczyste opisy.

Taka wizyta to faktycznie skandaliczny skandal. Kawał roboty mimo to wykonałeś. Widocznie na siłowni troszkę się opitalałeś. Ogród to jednak prawdziwa zaprawa. Ja taczki też dzisiaj odczuwam, dobrze że eM wykopał wielkiego krzaczora lilaka, sama nie dałabym rady.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Iwk4 23:19, 25 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ha, ha
Łuki, dobry jesteś
Nie mogę goście mogli się choć z drogi zapowiedziec.
Ja dziś też czuję, gdzie mam posladki. Muszę wymyśleć sposób na taką pracę, by inne mięśnie opracowały. Te brzuszne.
Zimno bylo, niemal z ogrodu mnie wywiało.
Coś tam jednak zrobiłeś.
____________________
Ogródek Iwony II
ryska 23:29, 25 mar 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11614
Nowy wątek witam się i zaznaczam do podglądania Twoich kolejnych poczynań w upiększaniu skrawka Ziemi. Pozdrawiam
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies