Moniko z tym się zgodzę, że świat mały nie raz się już przekonałem
Patrycja trzeba zakasać rękawy i wziąć się do roboty, najważniejsze to przesadzić te rośliny, które muszą zmienić miejsce
Asiu podglądałem już troszkę Twoje plany zmian i na prawdę są imponujące, muszę się troszkę bardziej zagłębić w Twoje plany bo to Ciekawe jest... tylko ten czas okropny, ciągle go za mało.
Agato ja jeszcze nie wiedziałem czy będę robił tą rabatę, ale lilie na wszelki wypadek już sobie zamówiłem wcześniej
Ja jak się zabiorę to do maja mi zejdzie na pewno.
Gosiu bardzo mi miło
czy ja jestem romantyczny... chyba nie
chociaż nie mnie to oceniać, ale innymi przymiotnikami bym się opisał
W sumie to początek tego wątku w jakimś stopniu streszcza poprzedni.
Kindzia a co dobrego będziesz pichcić
dieta i tak mi się przez prace posypała
Cieszę się na wiadomość o buksach, chociaż miejmy nadzieję, że jednak pokażą się nowe przyrosty i nie będzie trzeba podmieniać, chociaż i tak kilka już jesienią z niewiadomych przyczyn uschło.
Danusiu przeczytałem, zaraz będę sobie coś dłubał