Sebek Ty masz tak rozbudowany watek , ze ciezko mi znalezc.
A zdrugiej z strony Fransen tak mi sie wydaje jest chyba najwiekszym w Europie sprzedawca .

Ok. mogą być startery ,w amerykańskich szólkach mozna je dostać , ale są specjalnie oznaczone i po nizszej cenie .W tegorocznej ofercie Fransen miał parę roslin , ,gdzie w opisach było zanaczone ,ze sprzadawane rośliny sa małe min.Frisian Pride/ tegoroczna nowość i juz są sold out/ , i wszystko gra . ,kupujacy wiedzieli czego moga oczekiwac.
Ale jak sie komus wciska "startery " po cenie normalnych sadzonek to juz gra nie fair.
Jesli chodzi o Oh Cindy , to w zeszłym roku latem wysyłał takie z dwoma liscmi/ bez rewalacji/ moze do tego roku urosły ..??

A jak Twoja Oh Cindy? Ile liści w tym roku wypuściła?

jak na razie "cieniutko" tylko dwa,zobaczymy co będzie dalej...mam ja pod drzewami gdzie była długo przykryta liścmi,tak ,ze pożniej wystartowała.Zobaczymy co będzie dalej.Akurat w moim regionie, były niesprzyjajace warunki ,w zimie dochodziło do -30 przy gruncie,przy zupełnym braku pokrywy snieznej,tak,ze sa niewielkie straty/dobrze ,ze przykryłem je dodatkowo liscmi/

To mnie zmartwiłeś. Bo w opisach raczej stoi, że rośnie raczej dobrze. Może bez rewelacji, ale zadowalająco. A tu tymczasem jak miała dwa listki, tak dalej ma. No może faktycznie te mrozy i liście trochę ją wstrzymały. A jeśli teraz ma tylko dwa to później może jeszcze coś wypuścić czy to już koniec na ten rok?

na opisy to za bardzo sie nie nastawiaj, na "ładną" hoste trzeba poczekać 3 -4 lata ,przy sprzyjajacych warunkach,a czasami i dłuzej.../ale warto /.Niektóre naprawde sa "oporne". Ty jestes w tej dobrej sytuacji ,ze bierzesz bezposrednio ze szkólki .Hosty ,które przychodza do nas z Holandii ,sa bez ziemi,tak,ze w maju nawet nie ma mozliwosci wysadzic ich bezposrednio do gruntu.Ja sadze najpierw do doniczek i przez około 10 dni trzymam w jasnym garażu , a dopiero pózniej wynosze do ogrodu/czasami sadze dopiero w następnym roku.

Hosty wg mnie są idealne do donic. Sporo ich tak uprawiam. Sadzę po 3 szt do jednej donicy i potem mam wypasiony okaz. Lubię je przestawiać.

Tomku czy Ty swoje przykopujesz w donicach na zimę czy stoją na wierzchu?

Według mnie tez hosty bardzo pasują do donic, do tych wiekszych odmian musza być duze donice przynajmniej "40",ale trzeba tez sie liczyc ,ze taka Sum and Substance nie osiagnie oczekiwanych rozmiarów w donicy. a z drugiej strony Isobell Barnett daje radę. Wiekszosc tych srednich nadaja sie swietnie Donice na zime stawiam w takim zaułku pod dachem , a tym roku również pod schodami i przykrywam gruba warstwa lisci .jak dotad sie sprawdza.Staram sie donic ceramicznych nie zostawiać nie okrytych zima,bo nawet te mrozodporne nie daja po paru latach rady,a klimat u nas "paskudny".Cześ trzymam w garazu /w tym roku było to ponad ...120 na regałach tylko jak wiosną troche wczesniej budza sie , i trzeba je porozkladac to samochód trzeba prrzeniesć na dwór.W tym roku zaliczyłem jedna porazke , bo wsadziłem do donicy po bonsai ,pare miniaturek w lecie bardzo fajnie to sie komponowało/mimo jak juz pisałem dostałem je z przedziorkiem/ a teraz " nico" ,ale tym roku bede jeszcze raz" ćwiczył "z tym minaturkami.

No to ciekawa jestem jakie te hosty będą. Bo na przykłąd w centrach handlowych można kupić za stosunkowo niewielką cenę całkiem wyrośnięte hosty. Są to oczywiście te najpopularniejsze odmiany, ale czasem na prawdę piękne. Na przykład widziałam piękną June za jedyne 5 euro i to była dorodna roślina, miała chyba z 5 pedów, ale się zgapiłam i już nie ma
Ale ostatnio widziałm na prawdę piękną hostę, tylko , że bez nazwy. Też spory krzaczek, liście niebieskie z pięknym kremowym brzegiem, liść mocny, matowy. Chyba ją sobie kupię bo jest na prawdę piękna. No i w tej sytuacji mam nadzieję, że te hosty u Fransenów to jednak jakieś wymiary będą miały. Być może do wysyłki biorą te małe, ze względu na możliwość odpowiedniego zapakowania. Tak się pocieszam! Oj doczekać się już nie mogę!

A to ta hosta, o której pisałam, że taka ładna. Szkoda, że bez imienia, ale uroda niezaprzeczalna. Poleciałam i kupiłam.

Przepiekny okaz ! U nas niestety czegos takiego nie dostaniesz...
Zobacz na stronie Fransena odmianę El Nino ????
U mnie niestety rosnie ona bardzo opornie.