Madzia to masz tak ja, bo z jednej strony front mam formalny, stonowany i taki jest łatwiejszy w utrzymać w porządku. Boki już mniej formalne, a w środku w kole to już sama wiesz - kokoszkowo na całego.
Przywiozę do Iwonki żółte iryski i inne dobra to może się skupisz na twoją nową bylinówkę, bo widzę, że żółty kolorek tam się pojawił. Byłam wczoraj u teścia na działce, którą już nie używa i jeszcze sporo kwiatków tam zostało. Mam pozwolenie, żeby wykopać, bo chwasty je zarastają.
Z przetaczników będzie zadowolona - bardzo długo kwitnie.