Bożenko ja wiele zawdzięczam forum i dziewczynom dzięki nim mój ogrod w końcu mi się podoba -wiadomo ,że wiele miejsc jest jeszcze nie dopracowanych ,ale jako całokształt już jest to co chciałam uzyskać
i masz rację -jeśli potrzebuje się pomocy i przysłowiowego kopa -to tylko tu to można dostać
ja mam nie raz chwile zwątpień i nie raz mam podcinane skrzydła ,a dzięki takim dobrym duszom stąd ,od razu mi lepiej …..
ogród jest moim lekiem na całe zło ….
czasem staram się doradzać innym ,ale jest to bardzo trudne -bo każdy z nas ma inny gust i lubi co innego -ale przez to też jest fajnie ,bo ogrody są różne i każdy ma w sobie to coś ...lubię czytać ,te burze mózgów i pomysłów
Iwonko
dziękuję Wam ,że byliście ,chociaż byłam tak zakręcona ,że nie miałyśmy okazji dłużej pogadać -ale tak jest przy większej grupie -człowiek chciałby jak najwięcej dać z siebie ,jak najlepiej ugościć ,a wychodzi na to ,że goni i nie ma czasu nacieszyć się gośćmi …..co nie zmienia faktu ,że bardzo Wasza wizyta mi pomogła
...zdjęcia nie najważniejsze ….najważniejsze ,że atmosfera i pozytywne fluidy były
a ,że te suchelce wzięłaś do wazonu ,to podziwaiam fajnie ,że dostały drugie zycie hihi
Ewa dziękuję za komplementy biała ,to moja ulubiona rabata -brzozowa zresztą też ….
jeszcze ta nowa po prawej z dębem i grujecznikami jest taka sobie ,ale na razie nie zamierzam w niej nic robić -ona to taki przechowalnik i doświadczalnia
a basen …...hmmm był używany może około 2 tygodnie …...sama nie wiem ,czy w naszym klimacie ma szanse bytu …..ale póki młodą cieszy ,to będzie