Aniu ja ze śląskiego
klony moje rosną pomimo trudnych warunków bytowych -czasem jakieś gałązki podmarzną -wtedy obcinam
dziękuję Ci za komplementy -wiesz ,że fotki czasem czarują rzeczywistość ….na żywo nie wszystko wygląda dobrze …
w ogród wkładam każdy wolny dzień -moje dzieci już duże ,więc mogę dłubać ile sił mi starczy
perz.....ech -musze pozbyć się dziada -nie ma wyjścia -inaczej zarośnie mi tą nowa rabatę …..chemii nie chcę używać
Inversy lubię -takie pokraki z nich ,ale są bezproblemowe
Buziaki
Madzia fajnie wyszedł basenik I pieczesz
I chyba wiem co posadzę w miejsce puste jakie jeszcze mam Fotergillę.. będzie pasowała idealnie.. i lubi lekko kwaśno więc powinna miejscówka pasować, Tylko teraz znaleźć muszę
buziole
Aniu u mnie tylko w tym miejscu pod klonami jest taka ładna
nic tam Z nią nie robię....
a w przedogródku ... niestety jest taka sobie -może na fotkach nie widać ,ale jest zażółknięta ,ma tam za dużo słońcsa ,pomimo ,że to północna strona
na tej fotce widać ,że jest taka sobie
Kasiu Mrokasiu klony przyznaję się bez bicia mam śliczne ( wiem ,skromna ,to nie jestem )
rozplenice teraz ładne -oby tak zostało -w zeszłym sezonie szybko zaczęły schnąć
skarpa -to trudny teren -pomimo lania wody wytrzymują tam tylko twarde sztuki
Bożenko kawa cały czas aktualna na żywo stwierdzisz ,że wcale tak pięknie nie jest hihi
Helen magia fotek w dobrym świetle działa cuda ….dziękuję za uznanie
Wiklasiu pacholęta odchowane ,to mogę kopać i dopieszczać do woli mój zielony kawałek planety
Daria plecy mnie bolą ,ręce też …..ale nie działam ponad siły może po prostu nie lubię siedzieć i nic nie robić
Sylwuś wiem ….to Royal Burgundy
Kamila moje eklerki bardzo kiepsko wyglądały nie mam rękawa do pieczenia ,a z woreczka wyszły takie fi...ki …..ale w smaku podobno pyszne -bo na dziś nic nie zostało
ogród dziękuję za komplementy -dużo mu jeszcze brakuje do ideału ,ale i tak cieszy ,to co już jest
Kasiu dziękuję za fotki mam nadzieję ,że moje też tak urosną ile lat ma Twoja ?
Aga basenik jeszcze nie skończony -dojdą tam jeszcze dechy ryflowane
piekę ….zawszw mówię ,że moje wypieki słabo wyglądają ,ale da się je zjeść
Buziaki
Kasiu dziękuję
chlebek wyszedł super ,ale bułeczki niestety mi nie wyszły -nie mam wagi i na oko ,to ….wiadomo fotki im nie zrobiłam....
musze spróbować jeszcze raz
Aniu dzisiejszy dzień spędziłam w pracy -jutro mam wolne i mam nadzieję ,że uda mi siękolejny kawałek wyczyścić z tego dziada
Basiu ….poeksperymentować zawsze warto wtedy przynajmniej samemu się wnioski wyciąga
ja wiem ,że i tak jestem zadowolona z tego eksperymentu -darni nie musiałam zdzierać -pozostałe chwasty się straciły ,a teraz przekopując od nowa tą rabatę od razu widzę jaka fajna pulchna ziemia mi się zrobiła
musze się wrócić do Twoich fotek ,bo nie zauważyłam przy tawułach chwastów ….-jakoś nie zwracam uwagi na takie drobne detale zawsze tylko widzę piękne roślinki i piękne fotki