Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tajemniczy Ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Tajemniczy Ogród

Kokesz 21:43, 11 maj 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Jeszcze takie mi z niedzieli zostały:




Ślicznie a trawniczek, jak ta lala

Co to za kwitnące, delikatne, różowe na obu zdjęciach?
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Roocika 21:43, 11 maj 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Jakie brzydkie, jakie brzydkie, jak zwykle klimatyczne
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
TAR 21:48, 11 maj 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7355
u mnie pojawilo sie mnostwo biedronek i obsiadly drzewa z mszycami, Ewa Anda pisze,ze to dobrze, biedronki zzeraja mszyce. ja nie opryskuje niczym ze wzgledu na ptaki, teraz sa mlode i rodzice karmia, nie chce podrtuc skrzydlatych, no i pszczol i trzmieli.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Brzozowadzie... 21:56, 11 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Kokesz napisał(a)


Ślicznie a trawniczek, jak ta lala

Co to za kwitnące, delikatne, różowe na obu zdjęciach?

Na pierwszym zaczyna rozwijać się azalia Thekla, na dugim bożykwiat
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 21:56, 11 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Roocika napisał(a)
Jakie brzydkie, jakie brzydkie, jak zwykle klimatyczne

Dzięki
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 21:59, 11 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
TAR napisał(a)
u mnie pojawilo sie mnostwo biedronek i obsiadly drzewa z mszycami, Ewa Anda pisze,ze to dobrze, biedronki zzeraja mszyce. ja nie opryskuje niczym ze wzgledu na ptaki, teraz sa mlode i rodzice karmia, nie chce podrtuc skrzydlatych, no i pszczol i trzmieli.

Tarciu, ale to jest plaga, to nie zwykłe mszyce na różach czy młodych przyrostach, z lekka mnie przeraża. Na razie stosowałam tylko własnej roboty eko opryski z sody i oleju, żeby choć trochę zmniejszyć populację ale rozwijają się w zastraszającym tempie. Pryskam tylko wieczorem.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
mrokasia 22:04, 11 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18009
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Dziewczyny, a jak już wpadłam na chwilę, to mam pytanie - czy u Was też jest taka plaga msyzcy albo czegoś podobnego? jak żyję czegoś takiego nie widziałam. Siedzą masowo na brzozach, klonach, na trawie, pod krzewami, aż ziemia zielona. Ile ja już wylałam sody z olejem i czosnkiem, ale to walka bez szans, przecież brzóz nie opryskam. Nie wiem, co z tym zrobić.


U mnie też sporo a w pakiecie mam wszędzie mrówki, miliardy mrówek .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Kokesz 22:04, 11 maj 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Tarciu, ale to jest plaga, to nie zwykłe mszyce na różach czy młodych przyrostach, z lekka mnie przeraża. Na razie stosowałam tylko własnej roboty eko opryski z sody i oleju, żeby choć trochę zmniejszyć populację ale rozwijają się w zastraszającym tempie. Pryskam tylko wieczorem.


Miałam taką plagę na klonie atropurpureum.
Opryskałam ekologicznie: woda+olej+kropla płynu do naczyń.
Na drugi dzień były death, mszyce oczywiście.
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
TAR 22:07, 11 maj 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7355
Brzozowadziewczyna napisał(a)

Tarciu, ale to jest plaga, to nie zwykłe mszyce na różach czy młodych przyrostach, z lekka mnie przeraża. Na razie stosowałam tylko własnej roboty eko opryski z sody i oleju, żeby choć trochę zmniejszyć populację ale rozwijają się w zastraszającym tempie. Pryskam tylko wieczorem.


u mnie tez tabuny, te czarne i zielone ale Anda pisze, ze jak jest ich za malo to biedronki nie zaczna konsumpcji, w zasadzie to potomstwo biedronkowe. biedrona musi miec pewnosc, ze jej larwom pozywienia starczy. u mnie najwyrazniej starczy, bo biedronki dzialaja. Na razie zdam sie na nie ewentualnie potem zrobie oprysk chemiczny, to juz ostatecznosc bedzie
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Anda 22:21, 11 maj 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33474
TAR napisał(a)


u mnie tez tabuny, te czarne i zielone ale Anda pisze, ze jak jest ich za malo to biedronki nie zaczna konsumpcji, w zasadzie to potomstwo biedronkowe. biedrona musi miec pewnosc, ze jej larwom pozywienia starczy. u mnie najwyrazniej starczy, bo biedronki dzialaja. Na razie zdam sie na nie ewentualnie potem zrobie oprysk chemiczny, to juz ostatecznosc bedzie


Tak właśnie to działa jak piszesz

Agatko, wyluzuj, gdyby mszyce miały taką moc, żeby zniszczyć naturę, to już by jej nie było, a przecież jest. 100 lat temu nikt nie pryskał na mszyce a natura miała się dobrze i nawet jeść było co Jeśli chciałabyś odpowiedzieć, ze wtedy nie było takich plag, to rzeczywiście. Wtedy nie robiło się oprysków, które niszczą równowagę w przyrodzie. Jeśli jest dużo mszyc to pojawią się i biedronki, i złotooki, i bzygi, i wróble, i sikory. Mszyce to pożywienie dla innych zwierząt

Zresztą mszyce to naprawdę mały szkodnik, są o wiele gorsze
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies