Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tajemniczy Ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Tajemniczy Ogród

Alija 22:12, 15 lip 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8719
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Wczoraj wieczorem przed burzą siedziałam na ławeczce w warzywniku popijając melisę i tak mi się podobała ta Ascot na tle rozkwitających hortensji, że po prostu musiałam to uwiecznić, mimo, że prawie po ciemku



Twoim ogrodem niezmiennie się zachwycam.
Zdjęcia wieczorową porą bardzo klimatyczne, a róże na hortensjowym tle przepiękne.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Martka 11:57, 16 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Agatko, lubię poznać historię danego ogrodu, więc cofnęłam się u Ciebie do początków i przeczytałam pierwsze sto stron, bardzo pouczająca lektura, Toszka, Hania Gruszka i wiele innych osób obdarzyło Cię cennymi radami, a Ty wiedziałaś dobrze, co z nimi zrobić

Zrobiłam sobie krótkie podsumowanie tych 100 stron, dziesięć punktów zapisałam, to co mi do duszy i umysłu przemawia, a dla Ciebie do powspominania

1. Hania Gruszka zbiera [opuchlaki] „nocną porą. Pensetą do wiaderka z wrzątkiem.” Rozwiązałam problem obrzydzenia do zbierania tych istot. Jest coś takiego jak penseta! (hmmm... mini-odkurzaczyk byłby jeszcze lepszy...)
2. Makadiamia twierdzi, że „niewiedza jest błogosławieństwem”, o tak, to zdanie ma charakter leczniczy u Ciebie zadziałało
3. Wasz dom jest zbudowany ze świerka spod samiuśkich Tater??? Ojej! Piszesz: „Lubię myśleć, że oddycham zapachem Tatr... Bo oprócz brzóz i książek, kocham góry…” ja też kocham książki i góry! Tylko brzóz nie mam…
4. 2017 było tak: „Franek - 13 lat, Antoś - 10 lat, Stasio - 7 lat i Ignaś - 3 lata.” Teraz 2021, Franek prawie dorosły, Ignaś już nie maluszek…. Ależ leci czas. Jeszcze Twój cytat „Fajni są Lubię ich baaardzo” - lubię czytać takie wyznania rodziców o dzieciach
5. Trzej w muzycznej szkole! Nadal trwa? Poczytam kolejne 300 stron to się dowiem Kącik muzyczny wzruszający, też mam takie miejsce z pianinem, ale zdjęć brak, zainspirowałaś mnie
6. Zima 2017/18 po lekturze o kompostowaniu i ANHK, piszesz „Zaczynam myśleć o ogrodzie jak o żywym organizmie, a nie jak o naskórku, co to go uzdrowisz kremami cud. Od środka trzeba działać” Super cytat. Od środka!
7. Hania G. napisała, że „pomidory można sadzić w tym samym miejscu pod warunkiem corocznego wzbogacania gleby w azot (gnojówka z pokrzyw) i potas (popiół z kominka)/Czasem stosuję metodę mojego taty. On w każdy dołek wsadzał pogiętą pokrzywę i skórkę banana. Azot i potas był już na starcie.” - to bardzo ciekawe inf., banany już stosuję, spróbuję z pokrzywą!
8. Kwiecień 2018, piszesz: „pilnuję swojego pomysłu na ogród - ja uwielbiam kolor i przepych innych ogrodów, a u siebie zdecydowanie wolę mało koloru, niewiele kwiatów i dużo spokojnej zieleni” - widać, że jesteś bardzo konsekwentna. Ładnie to opisałaś.
9. Maj 2018 - ogłoszenie decyzji, precz z jałowcami i hakuro na frontowej - hahaha te etapy musiały być, chyba że jest się Wiklasią  u mnie katalpa i modrzew - wszystkie już ex.
10. Nie lubisz begonii - też ich nie lubię, nie wiem tylko dlaczego.

Kolejne podsumowania nastąpią i od razu przepraszam, że tyle bałaganu Ci tu robię w wątku Dobrego weekendu!
MartaCho 12:06, 16 lip 2021

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2164
Marta,
wspaniałe to podsumowanie kawał historii ogrodowej i rodzinnej również
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Brzozowadzie... 12:34, 16 lip 2021


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Roocika napisał(a)
Agata, ochy inachy zostawiam nad Twoim ogrodem i zdjęciami
Przepięknie jest u Ciebie, zawsze klimat twojego ogrodu mnie przyciąga, taki Twój ogród.
Pozdrawiam

Asiu, dziękuję bardzo, zapraszam
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 12:37, 16 lip 2021


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Alija napisał(a)


Twoim ogrodem niezmiennie się zachwycam.
Zdjęcia wieczorową porą bardzo klimatyczne, a róże na hortensjowym tle przepiękne.

Lubię uwieczniać takie zachwyty, za szybko umykają nieutrwalone.
Dziś rano jadąc z synem rowerem ze sklepu czułam taką radość i wdzięczność za to miejsce na ziemi i nie chodziło mi wcale o ogród. I mimo pojawiających się trosk i zmartwień to ta wdzięczność stale mi towarzyszy
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 12:43, 16 lip 2021


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Martka napisał(a)
Agatko, lubię poznać historię danego ogrodu, więc cofnęłam się u Ciebie do początków i przeczytałam pierwsze sto stron, bardzo pouczająca lektura, Toszka, Hania Gruszka i wiele innych osób obdarzyło Cię cennymi radami, a Ty wiedziałaś dobrze, co z nimi zrobić

Zrobiłam sobie krótkie podsumowanie tych 100 stron, dziesięć punktów zapisałam, to co mi do duszy i umysłu przemawia, a dla Ciebie do powspominania

1. Hania Gruszka zbiera [opuchlaki] „nocną porą. Pensetą do wiaderka z wrzątkiem.” Rozwiązałam problem obrzydzenia do zbierania tych istot. Jest coś takiego jak penseta! (hmmm... mini-odkurzaczyk byłby jeszcze lepszy...)
2. Makadiamia twierdzi, że „niewiedza jest błogosławieństwem”, o tak, to zdanie ma charakter leczniczy u Ciebie zadziałało
3. Wasz dom jest zbudowany ze świerka spod samiuśkich Tater??? Ojej! Piszesz: „Lubię myśleć, że oddycham zapachem Tatr... Bo oprócz brzóz i książek, kocham góry…” ja też kocham książki i góry! Tylko brzóz nie mam…
4. 2017 było tak: „Franek - 13 lat, Antoś - 10 lat, Stasio - 7 lat i Ignaś - 3 lata.” Teraz 2021, Franek prawie dorosły, Ignaś już nie maluszek…. Ależ leci czas. Jeszcze Twój cytat „Fajni są Lubię ich baaardzo” - lubię czytać takie wyznania rodziców o dzieciach
5. Trzej w muzycznej szkole! Nadal trwa? Poczytam kolejne 300 stron to się dowiem Kącik muzyczny wzruszający, też mam takie miejsce z pianinem, ale zdjęć brak, zainspirowałaś mnie
6. Zima 2017/18 po lekturze o kompostowaniu i ANHK, piszesz „Zaczynam myśleć o ogrodzie jak o żywym organizmie, a nie jak o naskórku, co to go uzdrowisz kremami cud. Od środka trzeba działać” Super cytat. Od środka!
7. Hania G. napisała, że „pomidory można sadzić w tym samym miejscu pod warunkiem corocznego wzbogacania gleby w azot (gnojówka z pokrzyw) i potas (popiół z kominka)/Czasem stosuję metodę mojego taty. On w każdy dołek wsadzał pogiętą pokrzywę i skórkę banana. Azot i potas był już na starcie.” - to bardzo ciekawe inf., banany już stosuję, spróbuję z pokrzywą!
8. Kwiecień 2018, piszesz: „pilnuję swojego pomysłu na ogród - ja uwielbiam kolor i przepych innych ogrodów, a u siebie zdecydowanie wolę mało koloru, niewiele kwiatów i dużo spokojnej zieleni” - widać, że jesteś bardzo konsekwentna. Ładnie to opisałaś.
9. Maj 2018 - ogłoszenie decyzji, precz z jałowcami i hakuro na frontowej - hahaha te etapy musiały być, chyba że jest się Wiklasią  u mnie katalpa i modrzew - wszystkie już ex.
10. Nie lubisz begonii - też ich nie lubię, nie wiem tylko dlaczego.

Kolejne podsumowania nastąpią i od razu przepraszam, że tyle bałaganu Ci tu robię w wątku Dobrego weekendu!

Marto!!!
Nawet nie wiem, co napisać. Wzruszyłam się bardzo Twoim pięknym wpisem - tym co przypomniałaś, ale przed wszystkim tym, że Ci się chciało zrobić takie podsumowanie. Bardzo Ci dziękuję. Bardzo.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Kasia_CS 12:45, 16 lip 2021


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Bombowy ten wpis Marty

A dzieci - no faktycznie, po tych kilku latach to do dorosłości coraz bliżej - dobrze, że tylko po dzieciach widać, a nie po nas
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
antracyt 13:01, 16 lip 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11582
Cała prawda z tymi dziećmi...
Też jestem ciekawa Agatko jak tam miłość dzieci do muzyki, czy nadal trwa? Moja córka idzie od września do ostatniej klasy pierwszego stopnia (już!!!) i na tym chce zakończyć edukację muzyczną, ma dosyć codziennych ćwiczeń.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Brzozowadzie... 13:19, 16 lip 2021


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Prawda, że pięknie napisała? No wzrusz...
Chłopcy skończyli przygodę muzyczną na pierwszym stopniu. Stasio (trzeci), gdy zobaczył poziom wolności u starszych, którzy wcześniej zakończyli szkołę muzyczną, przerwał pierwszy stopień trąbki po trzeciej klasie. Nie zmuszałam, żeby kończył, sama byłam już zmęczona, łącząc wszystkie obowiązki po urodzeniu czwartego Bąbla. Ale nie żałuję i Oni też nie. Szkołą muzyczna to nie tylko wspaniała lekcja dyscypliny, ale też rewelacyjne miejsce kształtowania gustu muzycznego. Moje nastoletnie chłopaki poszukują i znajdują tak ciekawe brzmienia, że czuję wdzięczność za te lata. Choć, nie ukrywam, były to najtrudniejsze lata w moim życiu. Szkoła muzyczna jest bardzo wymagająca nie tylko dla dzieci.
Ale na pianinie regularnie grywa tylko najstarszy
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
MartaCho 13:47, 16 lip 2021

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2164
To fakt, zajęcia dodatkowe dla rodziców są zwłaszcza czasowo bardzo obciążające, więc ulgę rozumiem- logistyka rodzinna Level Master Ale na pewno warto, aby dzieci miały pasję, takie zajęcia dodatkowe często kształtują też charakter, samodyscyplinę i spotykały się z rówieśnikami też poza szkołą. A jak piszesz, że wrażliwość na muzykę nadal została, to tylko się cieszyć

Moje dziewczynki chodzą na basen- starsza będzie teraz w ósmej klasie, to będzie powoli kończyć tę przygodę, bo jednak szkoła jest priorytetem, ale dużo dużo dobrego te zajęcia wniosły, zwłaszcza ostatnio w czasie pandemii i nauki zdalnej.
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies