Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tajemniczy Ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Tajemniczy Ogród

Brzozowadzie... 11:50, 13 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Bałagan w zdjęciach, a ja zaraz muszę lecieć do szkoły, więc wybaczcie, to też z frontowej, podobają mi się te energetyczne kolory:

I prawie przedogródek we wrześniowej szacie. Muszę stąd zabrać miskanty Rossi, tam jest za dużo cienia, kładą mi się, myślę, że z tego powodu. Macie jakieś doświadczenia z Rossi - czy one taki mają zwyczaj, czy rzeczywiście cień im przeszkadza w zachowaniu żołnierskiego szyku?

____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Mgduska 12:25, 13 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Coraz więcej kolorów u Ciebie, bardzo fajna ta frontowa
Eh, poza tym to nie wiem, co koleżanki powiedzą, ale wg mnie, czuć malizną, apetyt tylko podrażniony
____________________
Sałatka pokrzywowa
Gruszka_na_w... 12:40, 13 sty 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21914
O ile pamietam, to półcień najlepiej znoszą Variegaty. Rossi może się czuć gorzej.
Ale za to jak cudnie zaaklimatyzowały się tam hakonki.
Wkleję jeszcze tekst o pomidorach, który napisałam u Mgduski. Może się przyda.

Brzozowadziewczyna napisał(a)
Przez te Wasze pomidorowe dyskusje znowu będę musiała zmierzyć się z tematem, a już przysięgłam sobie, że kończę z pomidorami, po kolejnej zarazie, która mi je zżarła w zeszłym roku
Pwiedzcie mi dziewczyny, czy Wy robicie jakieś opryski na swoje pomidory, że Wam zdążą dojrzeć przed zarazą? Bo ja próbowałam już wszystkimi sposobami ekologicznymi, łącznie z Gruszkowym mlekiem i kicha, zawsze wejdzie choróbsko i z bólem serca wyrzucam chore owoce.
Co robię nie tak?

Pomidory mają rodowód meksykański. U nas niestety nie ten klimat, dlatego uprawa pomidorów w gruncie zawsze niesie element ryzyka.
W momencie, kiedy zaraza się pojawi, to jest już "po ptokach". Nie da się ich uratować. Ostatnie trzy sezony były w Polsce bardzo niekorzystne. Pomidory uwielbiają stabilne 23-25 stopni i brak wilgoci w powietrzu, a u nas latem pogoda wariuje.
Można zwiększyć różnorodność oprysków ekologicznych. Dodać wczesnoczerwcowy oprysk Miedzianem, oprysk ze skrzypu i drożdży z mlekiem. Ale trzeba to robić systematycznie, co 7 dni od momentu wsadzenia do gruntu. Nie zawsze aura na to pozwala.
Można też zapobiegawczo zastosować w maju i w czerwcu fungicydy. Rośliny nabiorą odporności.
ściągawka do walki z zarazą
PS. Ten miedziany drucik zastępuje chyba oprysk miedzianem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Brzozowadzie... 13:23, 13 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Mgduska napisał(a)
Coraz więcej kolorów u Ciebie, bardzo fajna ta frontowa
Eh, poza tym to nie wiem, co koleżanki powiedzą, ale wg mnie, czuć malizną, apetyt tylko podrażniony

Hehe, tylko na wrzesień już nic nie mam, jeszcze kilka z października, a potem już nie ma na co patrzeć
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 13:26, 13 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
O ile pamietam, to półcień najlepiej znoszą Variegaty. Rossi może się czuć gorzej.
Ale za to jak cudnie zaaklimatyzowały się tam hakonki.
Wkleję jeszcze tekst o pomidorach, który napisałam u Mgduski. Może się przyda.


Pomidory mają rodowód meksykański. U nas niestety nie ten klimat, dlatego uprawa pomidorów w gruncie zawsze niesie element ryzyka.
W momencie, kiedy zaraza się pojawi, to jest już "po ptokach". Nie da się ich uratować. Ostatnie trzy sezony były w Polsce bardzo niekorzystne. Pomidory uwielbiają stabilne 23-25 stopni i brak wilgoci w powietrzu, a u nas latem pogoda wariuje.
Można zwiększyć różnorodność oprysków ekologicznych. Dodać wczesnoczerwcowy oprysk Miedzianem, oprysk ze skrzypu i drożdży z mlekiem. Ale trzeba to robić systematycznie, co 7 dni od momentu wsadzenia do gruntu. Nie zawsze aura na to pozwala.
Można też zapobiegawczo zastosować w maju i w czerwcu fungicydy. Rośliny nabiorą odporności.
ściągawka do walki z zarazą
PS. Ten miedziany drucik zastępuje chyba oprysk miedzianem.


Hakonki rosną u mnie zupełnie bez problemu, jedna z niewielu zalet przepuszczalnej, piaszczystej ziemi
Dzięki za te ściągawki o pomidorach, spróbuję raz jeszcze, może z niewielkim dopuszczeniem fungicydów.
Myślę, że u mnie wpływ na występowanie zarazy ma fakt, że sąsiadka za siatką co roku sadzi sobie niewielkie poletko ziemniaków, które co roku zżera jej zaraza;(
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Mgduska 13:53, 13 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Brzozowadziewczyna napisał(a)



Myślę, że u mnie wpływ na występowanie zarazy ma fakt, że sąsiadka za siatką co roku sadzi sobie niewielkie poletko ziemniaków, które co roku zżera jej zaraza;(


Właśnie dlatego myślałam o zmianie miejsca, masz może zakątek po zawietrznej? Albo sąsiadce objawić zasady płodozmianu? Ciężka sprawa.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Brzozowadzie... 14:02, 13 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Mgduska napisał(a)


Właśnie dlatego myślałam o zmianie miejsca, masz może zakątek po zawietrznej? Albo sąsiadce objawić zasady płodozmianu? Ciężka sprawa.

Miejsce na pomidory jest dobre, gorzej będzie z sąsiadką
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 14:07, 13 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
To lecimy z październikiem Musiało być ładnie, bo napstrykałam więcej zdjęć Najpierw stara część.



____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 14:09, 13 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
C.d starej.Klony tej jesieni przebarwiły się nieziemsko:



Tu moje nowe przyjaciółki za Osakazuki
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 14:12, 13 sty 2022


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Trochę z nowej:




____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies