Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 09:18, 11 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
ren133 napisał(a)
No po prostu cudownie jest u Ciebie
Widzę, że mam lekturę na późne wieczory

Ale chyba na jakieś deszczowe, bo teraz to tyle pracy, że człowiek wieczorami od razu pada i zasypia
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:19, 11 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Kamcia napisał(a)


Przepraszam, ale sobie to od Ciebie zgapie...


Zgapiaj i nie przepraszaj
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:20, 11 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
BKosimkArt napisał(a)
Anitko boskie orliki!!! Te pełne są fanniejsze od pojedynczych bo łebki wystawiają do góry... moje mają takie zwisające, trudno dojrzeć ich urok...

Basiu ja mam wszystkie pełne u siebie. Musze jeszcze jakieś upolować.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:21, 11 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
abiko napisał(a)
doczytałam o gradzie, ale dobrze, że tylko tyle.. tulipany już przekwitają..
orlik i bodziszek cudowny, no nasionka musisz zbierać, a ten bodziszek.. piękność

Zbiorę, już komuś w zeszłym roku nasionka tego bodziszka wysyłałam. On tez się u mnie rozsiewa, więc mogę też sadzonki ci sprezentować.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:28, 11 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Zana napisał(a)


Anitko, cudowne widoki, no cudnie po prostu
Patrzę sobie na to trzecie zdjęcie i myślę: no jak, no jak nie mieć takiego tła wysokich drzew? Przecież one tutaj pół roboty robią! Czy ten kadr byłby tak zachwycający gdyby zamiast tych drzew był szpaler tujek?

Aniu nie wyobrażam sobie ogrodu bez wysokich drzew jeśli ma się taką możliwość.
Na początku ich się bałam, bo liści dużo będzie. Ale one wprowadzają zmienność w ogrodzie i wysokie piętro. Ja mam jeszcze bardzo duży spadek terenu i jak bym nie dała drzew to rośliny na końcu działki oglądała bym tylko z góry, a tak to ta różnica w spadku terenu zanika. Tył drzewa wynoszą do góry.

I jeszcze wiadomość dla ciebie - tam na końcu pod ogrodzeniem mam posadzone świerka kującego i po dwóch bokach po 2 serby ( w sumie 4). I czy jest tam ściana? Glediczja to przełamuje
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:29, 11 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Milka napisał(a)
Też cię zaorlikowało, w tym roku boskie są

Od trzech lat jestem zaorlikowana
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:33, 11 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
nicol21 napisał(a)
Dobrze, że czosnki przetrwały grad - bo tulipany i tak zaraz by przekwtiły a czosnki przecież dopiero zaczynają.

Morze bodziszków świetne!

Posadziła kilka odmian czosnków i wczesny i późnych wiec era czosnkowa jeszcze trochę potrwa.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:56, 11 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Dzisiaj trochę ponarzekam, ale wczoraj rano dostała chyba jakiegoś doła. Chyba nas dopadło 10 plag egipskich.
1. Susza - ta się na razie skończyła.
2. Opuchlaki - do nich już się przyzwyczaiłam Walczę z nimi choć to walka przegrana, ale nie mam dużych strat z ich powodu.
3. Ślimaki - chodzę po deszczu na "ślimakobranie" plus niebieskie granulki. Ptaki, jeże i jaszczury też pomagają, choć mój zielony jaszczur chyba został przez coś upolowany
4. Kuna - pułapka wciąż pusta, widziałam ją ostatnio wieczorem jak przez drogę przebiegała i do sąsiadów pod ogrodzeniem poszła.
5. Sroki już wybierajż pisklęta z gniazd. Zdjęć nie robię, bo to przykry widok.
6. Coś mam gryzie winogrono, znalazłam takiego jegomości. Czy to może być jego sprawka?


7. Chrabąszcze majowe- kolejnego już znalazłam - oj będzie problem z trawnikiem za dwa lata.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 10:06, 11 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Plaga numer 8. Ta mnie wczoraj w dół wpędziła - ćma bukszpanowa.
Zamówiłam sobie nowe feromony i wczoraj poszłam do garażu po pułapki, które na zimę ściągnęłam i schowałam w garażu. Wyciągam stare lepy i oczom nie wierzę. Na jednym ćma bukszpanowa. Chyba świeża, bo ta obok brązowa była już na jesień i zupełnie wyschnięta. A one jeszcze nawet nie były powieszone w ogrodzie. Przejrzałam bukszpany i na razie nic złego nie widać. Wywiesiłam wczoraj pułapki i czekam na kolegów tego jegomościa

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 10:16, 11 maj 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Plaga numer 9 - grad.
Oprócz tulipanów( po tych nie płaczę) trochę warzyw połamało, pokazywałam wcześniej, pozostałe brudne. Na szczęście przepłukałam konewką i jest lepiej.


eM pyta czy te kwiatki w warzywniaku też są do jedzenia





____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies