Liście z pęcherznic powiadasz ci lecą. U mnie jeszcze na krzewach, ale już coś "leci", a przy mojej ilości już sporych drzew to będzie co robić. Czekam cierpliwie i patrzę jak wszystko pokrywają.
Dobrze, że lubię tą robotę z liśćmi w ogrodzie Na pocieszenie, że inni też liście mają A to dopiero początek.