Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 11:08, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
abiko napisał(a)
Aż mi lepiej..


Ciszę się

Bardziej mi przeszkadza kora, którą rozgrzebują ptaszki szukając jedzonka.
Nie ma psa od jakiegoś czasu, wiec jeże i wiewióra buszują do woli. Wiewiórka zakopuje orzechy wszędzie, te nasze laskowe, ale i włoskie od sąsiada przynosi.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:11, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Gosialuk napisał(a)
Troszkę cebul, to jak dla mnie całkiem sporo. Ja w tym roku pasuję, bo i tak karmię nimi nornice. Obsadziłam tylko jedną skrzynkę balkonową, by mieć wiosnę na balkonie.


Ja na szczęście nie mam nornic u siebie, ale u teścia na działce już nam dwa drzewka owocowe wsadzone na wiosna coś popodgryzało, wiec już wiem co to znaczy.
Współczuje Ci Gosiu bardzo.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:17, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Ale piękne nowe zdobycze! I jesień u Ciebie taka spokojna.. Pozdrawiam ciepło!


Też mam takie odczucia, że taka spokojna. I dzisiaj taką piękną pogodę mamy.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:21, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
sylwia_slomczewska napisał(a)

Te klocuszki to bym dała jako stołeczki przy ognisku z drugiej strony niż ławeczka Świetne polowanie byłoI pasuje wszystko idealnie do Waszego ogrodu


Te klocuszki to będą właśnie stołeczki, ale nie przy ognisku.
Syn się już pytał po co nam tyle już tych miejsc do siedzenia Ta dzisiejsza młodzież taka bardzo "niekumata"
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:23, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
sylwia_slomczewska napisał(a)
Tulipanowiec żarówa

Już po tulipanowcu Pięć listków na krzyż mu zostało. Reszta jest wszędzie dookoła


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:32, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Iwonka napisał(a)

Witam Anitko po małej przerwie, jak zawsze kilometry stron do nadrobienia Jesień u ciebie po prostu piękna, nawet w zamglony dzień. Patrząc na twojego tulipanowca muszę koniecznie mojego podmienić


Czy nie było lżejszych pamiątek? Podziwiam poświęcenie, koryto jest obłędne, zostanie już z wami na wieki


Już wiem, gdzie będę przyjeżdżać jak mi się zamarzy reset w południowym stylu a'la Grecja czy Chorwacja Znając twój gust będzie szał!!!
Oby tylko wasze kręgosłupy wytrzymały ciężar koryta, nie może być lżejsza ta piękność?!


Iwonko i tak wybieram takie najlżejsze "pamiątki" i do samochodu się mieszczące Choć chrapka na inne pojawia się często. Koryto na pewno zostanie, bo z dół już zostało spuszczone zgodnie z grawitacją, a pod górkę już go nie wyciągniemy

Dobrze, że eM przywiózł potem wózek paletowy z pracy, bo nawet przez cztery osoby ta "piękność" nie do podniesienia Te mniejsze stołeczki podnoszę sama

Jesiennie i mgliście.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Magleska 11:33, 31 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
A gdzie pieseczek się podział ....
Pięknie i bez liści na drzewach i z liśćmi wszędzie ....
Buziaki
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Gosiek33 11:35, 31 paź 2018


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14133
Anitka napisał(a)


Ciszę się

Bardziej mi przeszkadza kora, którą rozgrzebują ptaszki szukając jedzonka.
Nie ma psa od jakiegoś czasu, wiec jeże i wiewióra buszują do woli. Wiewiórka zakopuje orzechy wszędzie, te nasze laskowe, ale i włoskie od sąsiada przynosi.




bo to jest prawdziwy, żyjący ogród, zakładamy go niby dla siebie ale różne zwierzątka od razu korzystają.
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Anitka 11:39, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
April napisał(a)
Takie pamiątki z wyjazdu to ja rozumiem Świetnie wpiszą się w klimat twojego ogrodu.
Ten klonik przed domem to jaka odmiana? Ma bardzo głęboko powycinane liście aż do wrażenia że są to pojedyncze wąskie listeczki. Cudo.
Piękna jesienna odsłona ogrodu, nawet przysypany liśćmi (a może dzięki nim) wygląda klimatycznie i bardzo zachęcająco.


Prawda, że fajne. Nie jakieś tam chińskie plastikowe figurki

To klon 'Scolopendrifolium'. Listki faktycznie ma bardzo mocno powycinane.




Teraz w przedogródku błyszczy


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:51, 31 paź 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
sylwia_slomczewska napisał(a)
Anitko, a czy ja na ellatę też mogę liczyć???

Pewnie, że możesz. Od lipca mam je wykopane. Szukałam na nie miejsca i ale gumowe właściwości ogród zatracił One muszą być w półcieniu, bo słoneczko je przypala, choć wówczas są bardziej żółte, a w cieniu limonkowe. Całe lato przy kompostowniku przestały.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies