basia3012 napisał(a)

Anitko, jak zawsze pięknie u Ciebie. Nowa rabata zapowiada się też ciekawie. Co tam posadzisz?

Ta rabata jest mocno nasłoneczniona. Chcę posadzić jakiś krzew lub niewielki drzewko wielopienne. Tam jest dużo zielonego tła - cisy i świerki gniazdkowe, więc raczej pójdę w kolor.
Jedno z moich chciejstw - albo bza czarnego BLACK LACE 'Eva' - tylko nie wiem czy już nie za dużo tych ciemnych roślin u mnie.
Albo judaszowca o żółto-limonkowych liściach.
Ten soliter będzie miał w nóżkach hakonkę zieloną 'Nicolas' - zrobię ze swoich sadzonki. Pomiędzy hakonkami coś z wiosennych cebulowych. Chce tam dać rośliny o limonkowym wybarwieniu - fanie z rdzą będą kontrastować. Będzie więc plama z wilczomleczy 'Tiny Tim' i seslerii jesiennej. Mam tam też macierzankę cytrynowa. Muszę też do drugiej strony ogrodu nawiązać, bliżej berberysów bordowych posadzę imperatę cylindryczną 'Red Baron'.
Reszta wypełniona kwitnącymi bylinami i rojnikami. Ale czy tak będzie to się w praktyce okażę.

BKosimkArt napisał(a)

Oo jak fajnie widzieć takie prace... zwłaszcza na zdjęciach...
Murek super wychodzi... ciekawa jestem końcowego efektu.

Dorze, że są pomocnicy, bo sama nie dałabym już radę. Efekt końcowy mam w głowie - gorzej ze znalezieniem wymyślonych materiałów.

BKosimkArt napisał(a)

Anitko, mam pytanie odnośnie Twojej zielonej ściany? Kwiaty rosną Ci bez problemu?? Zastanawiam się nad obrazem z mchu i roślin ale nie wiem jak to ogarnąć.. największym problemem jest zamocowanie drewna... na klej to chyba nie utrzyma..

Tak Basiu rosną. Co kilka miesięcy wymieniam tylko po przekwitnięciu i zaschnięciu bromelie czy firezje.
Mniejsze kawałki drewna klej na gorąco utrzyma. Ja nawet kamienie tam na kleju mam przyklejone. Można też mocować klejem montażowych takim do drewna - dostępne w sklepach, np. mocowania listem przypodłogowych. Są zamontowane duże fragmenty drzew, całe konary w środku puste w których mam butelki po wodzie mineralnej wypełnione ziemią. I te konary dodatkowo w dwóch miejscach Em wkrętami do płyty OSB przymocował.

Ostatnio robiłam takie obrazy - ramka z IK.. 50 x 50 cm, która ma tył cofnięty. I tam kawałki drewna klejem na gorąco mocowałam.

Pogoda w tym roku kapryśna. Z dużym opóźnieniem zakwitła lawenda. W zeszłym tygodniu wybrałam się z rodzinką na szybki wypad na Pola Lawendowe. Byłyśmy tam w zeszłym roku z Muszkieterkami w czerwcu i lawenda wówczas już była w pełni kwitnienia. W tym roku z powodu pogody ogród został otwarty znacznie później a zbiory lawendy dopiero zaczęte.

Mięliśmy szczęście, że wybrałyśmy się w środku tygodnia ( znacznie mniej ludzi), rano i udało nam się wstrzelić w okno pogodowe, bo po południu już padało.

Pola Lawendy znacznie się powiększyły. Powstało też wiele nowych nasadzeń i elementów dekoracji. Jednak widać brak mocy przerobowych. Ale lawenda nie zawiodła. Choć i tym razem aromatu w powietrzu nie poczułam, ale bardzo mocno wiało tym razem również.

Zapraszam na spacer po Polach lawendowych w Ostrowie.
Ilość domków się powiększyła.



Jest też buda dla pieska.

Pieski idą na sesje.

Nowe nasadzenia.

Łany zbóż ładnie podkreślają lawendę.

Opłacało się wstać wcześniej, bo jest na początku naprawdę mało ludzi.

Tu widać różnice pomiędzy starymi a nowymi nasadzeniami lawendy.