Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 07:34, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:36, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774




____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:40, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:44, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774


Nowy bodziszek.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:48, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:51, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774




____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:55, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:02, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774





____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:08, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774




____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:46, 30 sie 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
A teraz jeszcze co nieco o nowej rabacie. Tu można zobaczyć jej początki:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7741-moj-azyl-na-wichrowym-wzgorzu?page=713

Usunięto darń, został ułożony murek, obrzegowanie z kostki. Należało jeszcze usunąć kostkę oddzielającą trawnik od rabat z żywopłotami z cisa i wykonanie z kamieni opaski oddzielającej, ponieważ pod cisami jest wysypany kamień. Chciałam nico podnieść poziom ziemi na nowej rabacie, a kostka była za nisko. A po wykonaniu murka został mi tylko jeden kamień. Niestety ten kamień sprzedawany jest tylko na palety a nam było potrzeba kilkanaście sztuk. Przypomniałam sobie, że kamienie, który zostały po układaniu wcześniejszego murka zostały wywiezione do teściów. Na szczęście na ich skalniaku rośliny sporo się rozrosły i można było kilkanaście, niewidocznych sztuk spod nich zabrać. Przez kilka wieczorów układaliśmy z eM tą opaskę. Tzn. ja lewą ręka, eM dokładał mi drugi kamień i cierpliwie słuchał moich "poleceń " - obróć w prawo, lewo, wróć , przesuń 5 mm, itp.
Współpraca zaowocowała i udało się zrobić opaskę oddzielającą. Tak teraz to wygląda.



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies