Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 21:17, 18 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
anpi napisał(a)
Anitko cudne widoczki! Jesień dopiero muska Twoje roślinki, jeszcze zieleń taka soczysta


Część fotek z początku października część z zeszłego weekendu. Dzisiaj jak wyszłam na rundkę dookoła domu z psami to już jesień bardziej zaawansowana. Najdziwniejsze, że drzewa się nie przebarwiają tylko gubią zielone liście.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Waclaw 00:01, 19 paź 2020


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
Dzisiaj obserwowałem to samo zjawisko w parku w górach; zielone liście opadają a przebarwionych drzew mało.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Anitka 07:45, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
sylwia_slomczewska napisał(a)
Prześliczna fotorelacja, warto było czekać tak długo na fotki z Twojego ogrodu
Pomyśl czy by żywopłociku koło ogniska od strony trawnika nie podsadzić bodziszkiem lub czymś innym ładnym cały sezon. Jak patrzę na fotkach to aż mi się prosi....
i jeszcze przed tą nową rabatka z judaszowcem taką wąziutką obwódkę z czegoś niskiego bym widziała też, kamienie ładne tło dadzą, a już masz tak koło tej z magnolią
Nie mówię, że teraz, ale może w przyszłym sezonie.....pomogę jakby co


Propozycją nie mównie nie od razu. Na ten moment leń i to nie sprzyja planom. Bardzo przeszkadza kostka. Trzeba by rozebrać i na nowo położyć. Chyba poza moim zasięgiem wykonalności w tym momencie i w przyszłości. Mam zakaz prac na 2 lata Gdy powiększę rabaty w tych dwóch miejscach to trawnik mocno tam się zawęzi. Już tera nie chciałam wcinać się tą nowa rabatą w głąb trawnika. Po za tym jak mój syn kosi to nie za bardzo jest uważny. Myślę, że te roślinki poniżej tego murka gdzie judaszowiec mocno by cierpiały. Teraz koła kosiarki murek ogranicza. Więc mniej iskrzących momentów w relacjach syn- matka

Zapał jak się pojawi musze zostawić na miejsce gdzie była huśtawka.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 07:46, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
basia3012 napisał(a)
Pięknie Anitko. Dziękujemy za zdjęcia.


Od czasu do czasu coś dla oka trzeba wrzucić
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
KasiaBawaria 07:53, 19 paź 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
U ciebie to o kazdej porze roku cudnie
____________________
Zapraszam na kawe
Anitka 07:53, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
tulucy napisał(a)


Pięknie ogólnie oczywiście ale to zestawienie marcinków różowych z bordo berberysami i czymś bordo nad... Rewelacja. Pamiętasz może, co to za odmiana?


Marcinki pojawiły się tam na miejscu wyciętego jałowca - kulkowca. To był naprawdę genialna decyzja. Rośnie za berberysem. Powyżej jest klon palmowy w kolorze berberysów. A pomiędzy aster krzaczasty 'Herbstgruss vom Bresserhof'. Kupiłam stacjonarnie u mnie szkółce na wiosnę. Pisało na etykiecie różowy. Na żywo on jest taki różowo-fioletowy.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:03, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
kasiek napisał(a)
Pieknie, musze ze dwa razy oglądnąć by wchłonąć całość kompozycji, masz bardzo harmonijnie i umiesz się powstrzymać przed miszungiem, podziwiam...


Kasiu coraz bardziej trudniej mi się powstrzymywać, bo wiele roślin kusi. Miszung też mi się podoba. Ale ważne by ogród był zgodny z tym co nam w duszy gra, odzwierciedlał naszą osobowość i upodobania. U mnie zimozielony szkielet nadaje ramy, daje poczucie harmonii i porządku, nawet gdy ogród niezadbany. Byliny, trawy, czy liściaste nadają lekkości, ożywiają i powodują zmienność podczas sezonu.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:04, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Kokesz napisał(a)
Pięknie...aż dech zapiera...pewnie jeszcze nie raz się będę cofać do tych widoków



Reniu dziękuje.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:05, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Sonka napisał(a)
Spacer w Twoim ogrodzie to gratka.


Szkoda, że pogoda ostatnio nie pozwala na takie dłuższe spacerki.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:12, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
anpi napisał(a)
Widzę, że krokusy czekają na zamieszkanie w korytach z Red Baronem, czy to inne cebulki?


Aniu wyobraź sobie, że te cebuli położyłam tam jakiż czas temu i zapomniałam o nich. I dopiero jak wyszłam ostatnie fotki robić to je zobaczyłam. Nawet mówiłam to Sylwii przez telefon i się śmiałam. To są biała szafirki. Białe , bo koryto czerwono-rózowe. Jakoś niebieskie mniej mi tam pasowały. Ot cała ja Krokusy uwielbiam, ale dla mnie szafirki są lepsze, bo zdecydowanie dłużej kwitnące cieszą. Krokusy w masie robią efekt. A tu kilka cebulek posadziłam na brzegu. Zobaczymy czy się sprawdzi to rozwiązanie. Wiosną byłoby coś kwitnącego.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies