Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 16:51, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7773
Waclaw napisał(a)
Dzisiaj obserwowałem to samo zjawisko w parku w górach; zielone liście opadają a przebarwionych drzew mało.


Czyli to nie tylko moje spostrzeżenia. U sąsiada orzechy już gołe
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 16:52, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7773
KasiaBawaria napisał(a)
U ciebie to o kazdej porze roku cudnie


Dziękuje
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 16:53, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7773
tulucy napisał(a)


Kolor lila-róż dziękuję Ci bardzo, będę polować...


Udanych łowów
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 16:59, 19 paź 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7773
Udało mi się zakończyć relacje z lipcowego pobytu w Arboretum w Wojsławicach. Zapraszam na bardzo długgggi spacer wszystkich spragnionych kolorów Wspomnienie lata.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/705-arboretum-w-wojslawicach?page=24




____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Urszulla 19:09, 19 paź 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21787
Te duże plamy kolorystyczne w Wojsławicach mnie kręcą Liliowce sobie odświeżyłam i najbardziej podobają mi się z drzewami z tyłu i z tym ciemnobordowymn rozchodnikiem. No cóż wszystkiego nie da się odwzorować ...mam inne warunki. Choć bordowego rozchodnika od Ciebie z ogrodu wysępiłam i czekam aż się rozrośnie
Te opady w tym tygodniu bardzo zmieniły plany i nadzieje. Może jeszcze się odbijemy z jakąś pracą.. My.....a Ty oszczędzaj rękę mnie wiem co bym bez ręki robiła...można czytać i oglądać i rozmawiać przez telefon na słuchawkach, ewentualnie wskazywać innym prace do wykonania, można też pojeździć jak się ma kierowcę.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
ElzbietaFranka 22:45, 19 paź 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13839
Anitka napisał(a)


Kto u mnie był to wie jak blisko mam sąsiadów Może tego nie widać na fotkach, ale działka to taka typowa "sypialnia podkrakowaska" tak jak my to nazywamy Wąska droga, ślepa a po jej dwóch stronach działki z domkami. Na szczęście przed nami nikt się jeszcze nie wybudował i jest wielka łąka -plusy widoczek mamy, ale chwasty sieja się strasznie. Trzeba nasz kawałek drogi plewić. A z pozostałych trzech stron mam działki z domami sąsiadów. Os wschodu i zachodu bardzo blisko - odległości minimalne. Sąsiadów lubimy i dobrze nam się razem mieszka w tym miejscu Ale stawialiśmy od początku na intymność, dlatego nie mam wysuniętego tarasu i skarp dookoła domu. Wszyscy sąsiedzi takie skarpy z tarasami mają i na początku bardzo byli widoczni. Nasz tarasik daje mego poczucie prywatności. Duże rośliny tak sadzone by przysłaniać te najgorsze miejsca u sąsiadów - tarasy, okna.
Od południa, gdzie altana dom sąsiadów jest dalej i w związku ze sporym spadkiem mniej widoczny. Altana jest tak usytuowana, że go przysłania i wykorzystuje dużego orzecha u nich jako tło nad dachem. Nie obawiam się jego wycinki jeśli taka by nastąpiła, bo w dali mam widok na górkę a na niej jest bardzo dużo drzew. Tam przebiega tez główna droga i jest kilka domów. Teraz je mniej widać, gdy nasze urosły, ale w zimie je widać.
Fotki z balkonu z dzisiejszego ponurego, deszczowego poranka.










Piękny ogród. Wprost nie do uwierzenia,że to tylko 11 arów. Dwa razy byłam na początku wątku aby sprawdzić czy dobrze pamiętam.
Wyobrażam sobie taki teren bo to 1/4 mojej działki.
Sprawia wrażenie o wiele większego terenu widocznie tak dobrze rozplanowany.
Oglądający ogród idzie i jest pod ciągłym wrażeniem i zachwyca sie. Masz dużo iglaków a byliny są tylko dodatkiem.
Też tak kiedyś zaplanowałam mam dużo iglaków bo to drzewa czy krzewy które są bezobsługowe. Masz piękne jałowce płożące na żwirku tam gdzie eMus się wyleguje. Ja moje w tym roku już wyrzuciłam perz się wdał poza ty już stare i wyrosły po 2 metry.
Chciałam się zapytać masz piękne niskie berberysy ciemno czerwone jaka to odmiana.

Bardzo mi się podoba

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Dorota123 12:48, 20 paź 2020


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Dziękuję Anitko za odzew na moje wpisy, doceniam tym bardziej, że wiem o Twoim problemie z ręką. Twój ogród należy do tych najlepiej zaprojektowanych . Z każdego miejsca jest piękny widok.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Waclaw 16:21, 20 paź 2020


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7166
Dorota123 napisał(a)
Twój ogród należy do tych najlepiej zaprojektowanych . Z każdego miejsca jest piękny widok.

Och! To prawda. Ogród przepiękny. Rośliny świetnie dobrane.
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
nicol21 13:22, 21 paź 2020


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 10277
Fajna relacja z odwiedzonego ogrodu. Fajne parę ujęć z Twojego ogrodu! a z tą dachówką to niezła historia i zagadka.
____________________
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 Wątek równoległy: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Anitka 14:00, 01 lis 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7773
Urszulla napisał(a)
Te duże plamy kolorystyczne w Wojsławicach mnie kręcą Liliowce sobie odświeżyłam i najbardziej podobają mi się z drzewami z tyłu i z tym ciemnobordowymn rozchodnikiem. No cóż wszystkiego nie da się odwzorować ...mam inne warunki. Choć bordowego rozchodnika od Ciebie z ogrodu wysępiłam i czekam aż się rozrośnie
Te opady w tym tygodniu bardzo zmieniły plany i nadzieje. Może jeszcze się odbijemy z jakąś pracą.. My.....a Ty oszczędzaj rękę mnie wiem co bym bez ręki robiła...można czytać i oglądać i rozmawiać przez telefon na słuchawkach, ewentualnie wskazywać innym prace do wykonania, można też pojeździć jak się ma kierowcę.


Ula ja też lubię takie nasadzenia - ale przy naszych powierzchniach ciężko do zastosowania. Można tylko plamki tworzyć
Ja złapałam lenia, mogę godzinami w sufit się patrzeć A tyle planów miałam Nie ma dla mnie znaczenia czy pada czy słońce. Choć psy wolą chyba na spacerach nie moknąć
Ale wiem, że wielu osobom dni bez deszcze bardzo jeszcze by się przydały, więc trzymam kciuki ( tzn. kciuka)
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies