Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 08:30, 06 lut 2021


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Milka napisał(a)
Anitko, obejrzałam wszystko. Ogród nienagannie się prezentuje o każdej porze roku.
Wianek i dekoracje też podziwiałam


Dziękuje Irenko. Fajnie takie słowa słyszeć, szczególnie, że ostatnio ogród poszedł w odstawkę.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Milka 08:44, 06 lut 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Anitko, czasami tak bywa.
też mam za sobą sporo, ale wczoraj porobiłam w ogrodzie i poczułam się, jak nowo narodzona. Dziś już znowu śnieg i mróz, więc robótki domowe
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Anitka 08:52, 06 lut 2021


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Milka napisał(a)
Anitko, czasami tak bywa.
też mam za sobą sporo, ale wczoraj porobiłam w ogrodzie i poczułam się, jak nowo narodzona. Dziś już znowu śnieg i mróz, więc robótki domowe


To dobrze Irenko, że coraz lepiej.

A ja wczoraj 5 h spacerowałam dzisiaj też robótki domowe. Może też nadrobię choć troszkę ogrodowisko
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
sylwia_slomc... 09:27, 06 lut 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81855
Fajnie, że czasem jednak coś napiszeszWiesz, że wiosną mogę pomóc
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Waclaw 14:10, 06 lut 2021


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
Anitka napisał(a)


Każdą porę roku za coś lubię, nie tylko w ogrodzie. Staram się doceniać każdej zalety i na nich się skupiać, o wadach, minusach zapominać. Brakuje mi nart w tym roku, ale na szczęście znalazłam sobie inne zajęcie i dużo spaceruje. Daje mi to dużo satysfakcji, choć to nie o moje endorfiny chodzi, ale i one przy okazji też się wydzielają. Bardziej to, że komuś pomagam, daję chwilkę normalności i radości, a tym bardziej jeśli uda się odmienić jego los na dłużej. Troszkę zaniedbuje przez to ogrodowisko, ale jak tu nie pójść na spacer np. z " wilkiem"



Jutro jadę na narty do Zieleńca. NARESZCIE
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Alija 17:03, 06 lut 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8667
Anitko! Trafiłam dzisiaj do twojego ogrodu i jestem zachwycona. Przepięknie, dużo zieleni, kamienie (bardzo lubię), stonowane kolory, no wszystko mi się podoba, nie wiem co chwalić. Ogród bardzo uporządkowany, elegancki, a równocześnie tajemniczy, z różnymi zakątkami. Podziwiam!
Pozdrawiam serdecznie!
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Milka 17:59, 06 lut 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Anitka napisał(a)


To dobrze Irenko, że coraz lepiej.

A ja wczoraj 5 h spacerowałam dzisiaj też robótki domowe. Może też nadrobię choć troszkę ogrodowisko

Ja czekam na ciepło, zaczęłam mega prace wystrojowe w domku letnim, no i co zimno mnie zastało. Teraz myślę, że czas wie, co lepsze, bo mam wyklarowane pomysły
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 18:00, 06 lut 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Waclaw napisał(a)

Jutro jadę na narty do Zieleńca. NARESZCIE

Matko, rzut kamieniem ode mnie, też mi brakuje nart, a najbardziej tego, że mąż nie może już ze mną szusować, ten cholerny sport pozbawił go kondycji w wieku, gdzie robi się, co chce.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Urszulla 11:02, 07 lut 2021


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21802
Anitka napisał(a)


Monia dziękuje. Ręka z każdym tygodniem coraz bardziej sprawna. Póki co lewa wykorzystywana częściej. Widziałam kiedyś taki sekator co był dla osoby leworęcznej. Może się zaopatrzę, bo jak wiele rzeczy odpuściłam, to chyba wiosennego cięcia bylin i traw nie da się pominąć w pracach ogrodowych


Raczej zamiast sekatorka sięgnęłabym w Twoim i swoim przypadku za małą piłę, lekką, na akumulator. Teraz jest dobry czas na poszukiwania

Wianuszek zimowy w awatarku uroczy



____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Waclaw 21:11, 08 lut 2021


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7171
Milka napisał(a)

Matko, rzut kamieniem ode mnie, też mi brakuje nart, a najbardziej tego, że mąż nie może już ze mną szusować, ten cholerny sport pozbawił go kondycji w wieku, gdzie robi się, co chce.

Szusowanie "smakowało" podwójnie. Bo pierwszy raz w tym sezonie, stoki super przygotowane a widoki ... a widoki dech w piersiach zapierały.
Tylko dojazd straszny. Zima zaskoczyła niektórych kierowców.
Współczuje mężowi
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies