Anitka
11:02, 16 mar 2018

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Aniu, zapraszam częściej.
Jeże przygarnęła sąsiadka za ogrodzenia. Ale ona ma takiego psa, który boi się nawet kotów, a co dopiero jeża. Nieraz słyszę jak w nocy go wypuszczą jak szczeka przeraźliwie. Sąsiadka powiedział mi, że to jak spotka jeża, tylko szczeka, ale nie podchodzi. Nie są takie lękliwe. Nawet podchodziły w biały dzień do miseczek z wodą i karmą dla psa nie zważając, że stoimy 1,5 metra od nich. Pałaszowały, aż im się kolce trzęsły

Mam nadzieję, że nas też od czasu do czasu odwiedzą pomimo eksmisji.