Lucy, wiśnie przetwarzałam jakiś miesiąc temu, stąd moje zdziwienie

U nas niby wszystko później i zimniej, a już po wiśniach??? Za to teraz na topie ogórki - nie ogarniam, bo normalnie ogórki robiłam w drugiej połowie lipca. Mamy zaraz połowę sierpnia, swoje zbieram ale mało, jutro idę zbierać do "producenta"

Coś się zmienia, wszystko się zmienia
Deszczu zazdroszczę. U nas ani kropli w prognozach przez najbliższy tydzień a temperatury coraz wyższe
Nie pamiętam kiedy padało - wydaje mi się, że całkiem niedawno, ale susza jest niemożliwa