tulucy
23:27, 14 lis 2022

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
To chyba szukam kanzanow
.
Dziś dzień wykopków
. Dalie wykonane, mieczyki wykopane.
Buraki i marchew wykopane. Selery - połowa, bo musiałam kończyć i na rehabilitację lecieć.
Kosz z burakami było mi ciężko dźwignąć
, marchewka tak sobie, ale mogę mieć do siebie samej pretensje, bo nie przy jej ani razu.
Selery są większe od orzecha włoskiego i to już duży sukces, a niektóre są wielkości jabłka
, a to mega sukces. Jutro kończę wykopki (cd selerów, pory i pietruszka), czyszczę warzywnik z chwastów i przekazuję w ręce ema, niech kopie
.

Dziś dzień wykopków

Buraki i marchew wykopane. Selery - połowa, bo musiałam kończyć i na rehabilitację lecieć.
Kosz z burakami było mi ciężko dźwignąć

Selery są większe od orzecha włoskiego i to już duży sukces, a niektóre są wielkości jabłka

