tulucy
19:19, 17 lis 2022
Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Warzywa zadołowane, okryte dodatkowo styropianem i bawełnianym chodnikiem.
Nie zdążyłam posadzić cebul. Muszą poczekać na ocieplenie. Najpierw planowałam jutro, ale po sprawdzeniu kalendarza i trzech wizytach lekarskich odpuściłam.
Dziś sprzątnęłam szklarnię,żeby było gdzie dołować warzywa. I zebrałam jeszcze z kilogram pomidorów. Zielone głównie, ale niektóre już lekko zarumienione. Ułożyłam w kartonie, niech dochodzą.
Nie zdążyłam posadzić cebul. Muszą poczekać na ocieplenie. Najpierw planowałam jutro, ale po sprawdzeniu kalendarza i trzech wizytach lekarskich odpuściłam.
Dziś sprzątnęłam szklarnię,żeby było gdzie dołować warzywa. I zebrałam jeszcze z kilogram pomidorów. Zielone głównie, ale niektóre już lekko zarumienione. Ułożyłam w kartonie, niech dochodzą.