Ojej, że ja na to nie wpadłam, sądziłam, że to ja tak pozytywnie wpływam na mojego małżonka

Który to rzeczywiście jest podejrzanie ochoczy i wyciągający logiczne wnioski - przykład: sadzimy drzewo, mówię że mogło być bliżej płotu, M. pyta - a jaką będzie miało docelowo średnicę? Trzy metry - odpowiadam. To co tu robi ta jarzębina? - pyta.
Logiczny, fachowy, rzeczowy - zaraz sam mi rabatę poprzestawia