Z przyjemnością obejrzałam jesienne widoczki z Twojego ogrodu Dorotko Choć to że już jesień nie cieszy mnie zbytnio...ale dopóki są jeszcze kolorki i słoneczko to jest ok! Ale przymrozek dzisiejszej nocy u mnie dość mocno zredukował kolory.Miałam sporo jednorocznych i dalie ...Ale cóż taka kolej rzeczy.
Na trzmielinę oskrzydloną już od dawna mam ochotę,ale jeszcze nie wymyśliłam jej miejsca Więc na razie podziwiam wirtualnie

Dorotko pełnia pięknych barw w ogrodzie.
Jak to dobrze, że tu zaglądam

Piękna jesień u Ciebie, kolorów nie brakuje, kwiatów też jeszcze sporo masz na rabatach.

Dużo nowości widzę, działasz prężnie. Dębolistną posadziłaś, dumam nad nią ale nie mam dobrego miejsca. Coś będzie musiało stracić życie

Dynie piękne, zupa krem była ?

Dorotko zaglądam. Kolorowo u ciebie. Ciekawa jestem co na tej rabacie między porzeczkami rośnie.

Macham późno wieczornie! Pogoda jutro powinna być ładna-właśnie byłam na dworze-cudne gwiaździste niebo!!!
Fajnie ,że mróz was oszczędził,u nas narozrabiał!