Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzgórze chaosu

Iwonka 20:01, 23 wrz 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4147
AngelikaX napisał(a)
Piękne wrzosy zakupiłaś


Wahałam się czy kupić wysokie czy niskie. Mam dwa koty, które uwielbiają wchodzić w krzaczki i robić z wrzosów legowisko. Wyższe będzie im łatwiej zniszczyć, ale co tam. Nie miałam takich, więc pora spróbować. Poprzednio w tym miejscu miałam kolorowe. Przesadziłam je na "rzekę" wzdłuż garażu, gdzie po zimie wypadła prawie połowa. Zrobiłam zdjęcia, ale zmrok już zapadał i nie wyglądają za atrakcyjnie.



W tle nowy pasek z miskantem gracillimus i cytrynową żurawką, której nie miałam gdzie wsadzić. Trochę mi tu przeszkadza swoim jaskrawym kolorem, co myślicie?
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 20:03, 23 wrz 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4147
gosika67 napisał(a)
Cześć Iwonka, wrzosy przepięknie się prezentują.Teraz je sadziłaś czy z poprzedniego sezonu?


Gosia na zdjęciu powyżej są nowe białe wrzosy. Kolorowe przeniosłam stąd do "rzeki" i uzupełniły idealnie straty po zimie.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 20:09, 23 wrz 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4147
Luki napisał(a)
Iwonko jaki tam chaos, ja jestem zachwycony fakt mam wielki niedosyt zdjęć i nie za wiele pokazujesz, ale to co pokazałaś bardzo mi się podoba, a tą glediczją to mi humor ogromnie poprawiłaś.
Jeszcze bardziej się cieszę, że ją posadziłem i z czasem można ją ciąć cieszy mnie to bardzo Piękny masz okaz.


Pisałam wcześniej naszemu Gardenerowi27, że pora chyba na zmianę mocy w moich soczewkach. Nikt chaosu nie widzi tylko ja
Glediczja jest super, zwłaszcza na wiosnę. Nie będę jej na razie przycinała, ponieważ trochę za gęsta się zrobiła. Anitka z wątku "Moj azyl na wichrowym wzgórzu" ma piękną i chyba nie przycinaną. Ma fajny, taki lekki pokrój. Moja przez reguralne cięcie robi się za ciężka. Mam jeszcze bordową ale ją wysadzę, bo wybił przewodnik i ma ogromne kolce.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 20:26, 23 wrz 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4147
wiunia napisał(a)
Witam się i ja w Twoim ogrodzie
Ciekawa jestem posadzonych brzóz. Dasz fotkę?
U mnie od półtora roku rośnie jedna Doorenbos i wiosną chce dosadzić dwie. W jakim odstępie ostatecznie je posadziłaś?
Iwonko kiedy obcinasz magnolie?


Magnolie przycinam zaraz po przekwitnięciu. Zdążą dużo przyrosnąć i wytworzyć zaczątki wiosennych kwiatów.

Brzozy posadziłam dosłownie sekundy przed obecnymi, rekordowymi opadami w małopolsce. Pod wieczór deszcz ustał i zrobiłam zdjęcia, niestety za ciemno już było i słabo wyszły. Posadziłam w odległości 90 cm od żywopłotu. Pomiędzy każdą brzozą jest 190 cm. Inne wymiary nie wchodziły w grę. Wokół mam wszystko obsadzone. Mogłam może wsadzić dwie, ale marzyłam o trzech. To prezent na moje przyszłe styczniowe urodziny W sumie to mąż powinien je wsadzić, ale jak już wspomniałam wcześniej, uwielbiam kopać w ziemi i to był dodatkowy bonus z prezentu
Brzozy mają prawie dwumetrowy goły pień, dosyć gruby - dla porównania mój kalosz i gęste korony. Są idealnie proste, ale po tych ulewach nieco się przekrzywiły. Muszę zamontować podpory. Kora ślicznie się bieli, chociaż na dole są brudne od gliny. Teraz dumam czy zostawić te jukki i co ewentualnie posadzić obok.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
wiunia 22:39, 23 wrz 2017


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Iwonka napisał(a)


Magnolie przycinam zaraz po przekwitnięciu. Zdążą dużo przyrosnąć i wytworzyć zaczątki wiosennych kwiatów.

Brzozy posadziłam dosłownie sekundy przed obecnymi, rekordowymi opadami w małopolsce. Pod wieczór deszcz ustał i zrobiłam zdjęcia, niestety za ciemno już było i słabo wyszły. Posadziłam w odległości 90 cm od żywopłotu. Pomiędzy każdą brzozą jest 190 cm. Inne wymiary nie wchodziły w grę. Wokół mam wszystko obsadzone. Mogłam może wsadzić dwie, ale marzyłam o trzech. To prezent na moje przyszłe styczniowe urodziny W sumie to mąż powinien je wsadzić, ale jak już wspomniałam wcześniej, uwielbiam kopać w ziemi i to był dodatkowy bonus z prezentu
Brzozy mają prawie dwumetrowy goły pień, dosyć gruby - dla porównania mój kalosz i gęste korony. Są idealnie proste, ale po tych ulewach nieco się przekrzywiły. Muszę zamontować podpory. Kora ślicznie się bieli, chociaż na dole są brudne od gliny. Teraz dumam czy zostawić te jukki i co ewentualnie posadzić obok.



Iwonko dziękuję bardzo za odpowiedź
Piękne te brzozy I takie już okazałe! Moja w porównaniu z Twoimi to szczypiorek ma jeszcze oliwkową korę i cieniutki pień. Mam nadzieję, ze kora zbieleje. Ja również będę musiała posadzić pozostałe dwie szt. w odległości ok 2m od siebie. Ja z kolei posadziłam brzozę jak zostałam babcią z postanowieniem posadzenia kolejnych przy narodzinach następnych wnucząt. Ale....w związku z tym, że narazie nie ma widoku na następne , a ta jedna tak smutno wygląda postanowiłam dosadzić jej towarzystwo.
Iwonko kupowałaś stacjonarnie drzewka? Drogie były?
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
wiunia 23:33, 23 wrz 2017


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Iwonko,czyli nie wiosną tylko po przekwitnięciu magnolie ciąć. Susan jeszcze w sierpniu kwitnie to po tym kwitnieniu dopiero tak?
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Iwonka 20:54, 25 wrz 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4147
wiunia napisał(a)
Iwonko,czyli nie wiosną tylko po przekwitnięciu magnolie ciąć. Susan jeszcze w sierpniu kwitnie to po tym kwitnieniu dopiero tak?


Ja przycinam zawsze wiosną zaraz po przekwitnięciu. Może dlatego nie kwitną ponownie w sierpniu. Widzę w niektórych ogrodach magnolie kwitnące pod koniec lata, ale zazwyczaj to tylko kilka kwiatów na całe drzewko. Dlatego wolę przyciąć na wiosnę po przekwitnięciu i za rok cieszyc się magnolią obsypaną kwiatami
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
wiunia 22:59, 25 wrz 2017


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Dzięki za info.
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Agania 08:09, 26 wrz 2017


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Iwonka napisał(a)


Faktycznie magnolie mają z tobą ciężkie życie Mnie najlepiej ze wszystkiego w ogrodzie to chyba kanciki wychodzą Kocham mój szpadel, uwielbiam ściągać darń i takie tam inne "kopalnicze" zajęcia. Plus z tego taki, że kanciki są i na fitness nie muszę kasy wydawać. Siłka za darmo w ogrodzie

Z magnolią to był wypadek przy pracy i moja nadopiekuńczość. Magnolie odwdzięczają mi się wiosną i nawet drugim letnim kwitnieniem.
Z drugiej strony przybywa coraz więcej nieuczciwych sprzedawców, sprzedają kota worku i chore coraz słabsze egzemplarze.

Na fitnes mogłabym wrócić, to jest jednak inna motywacja i efekty, uwielbiam ćwiczenia z chodakowską przez telewizorem, ale wyjście do klubu to coś innego
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Iwonka 18:22, 26 wrz 2017


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4147
U mnie ostatnim wypadkiem przy pracy było przycięcie iglaków w największy upał, w dniu wyjazdu na wakacje. Po powrocie zastałam spalone końce, nie mówiąc o tym, że w pośpiechu przycięłam w wielu miejscach do zdrewniałych części i nie wiem czy odbiją na wiosnę. A chodzi o 10 sztuk wzdłuż wjazdu do domu, które straszą teraz bardzo swoją rudością. Dobrze, że kolory jesieni wkrótce będą dominować
Co do ćwiczeń to ja z tych, co nie pałają do nich sympatią. Nigdy nie ćwiczyłam w domu, w grupie nawet lubię, ale rzadko zestaw ćwiczeń mi odpowiada. Dobrze, że jestem bardzo wysoka i nie mam problemów z wagą. Latem to nawet niedowaga po tych moich zamiłowanich do łopaty
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies