Takie piękne niebo było o zachodzie kilka dni temu...



Życzę Wam w najbliższych dniach równie wzruszających obrazów, poruszających serca, dających radość i nadzieję.
Spędźcie ten czas tak jak Wam w duszy gra, odpocznijcie...
O ogrodach podgadamy sobie już niedługo
Buziaki

Dobry wieczór, jak nazywa sie ta bialutka hortensja na pierwszym zdjeciu, czy przebarwia się. Data jest 21 września i wciąz taka biała, śliczna. Przepiękny ogród

Iwonka napisał(a)

annbra napisał(a)

Dobry wieczór, jak nazywa sie ta bialutka hortensja na pierwszym zdjeciu, czy przebarwia się. Data jest 21 września i wciąz taka biała, śliczna. Przepiękny ogród

To hortensja Limelight. Rośnie w lekkim półcieniu, we wrześniu zaczyna nieco szarzeć, lekko tylko muśnięta różem. Zdjęcia w słoneczny dzień nieco uatrakcyjniają barwę

Wiosennie już witam się z Wami
Pisałam w grudniu do zobaczenia niedługo ... takie tam 3 miesiące minęły

Co roku myślę, jak dobrze, że mamy tę zimę, kominek, kocyk, książki, filmy, zaległe spotkania.
I inne takie tamy jak pisze Hania.
Ciało odpoczywa od ogrodu, głowa też. Coś tam przeglądam czy oglądam w temacie, ale rzadko.

I nagle przychodzi to coś
Tegoroczna data to 3 lutego, 10 stopni. Powietrze pachnie jakoś inaczej i woła!!!

Kilka godzin w ogrodzie i mamy to
Mimo bajzlu jestem szczęśliwa.


Ostatnia góra lodowa, z odśnieżania.


Liście buka to terminatory, ale fajnie ochroniły nowe paprocie.


Miskanty naśmieciły bo nie były związane. Za to ładnie przez kilka miesięcy falowały.


Hakone uwielbiam choć w lutym zaczyna śmiecić. Gdyby nie było tyle śniegu przetrwałaby dłużej.

Na tyłach całkiem przyzwoicie, jakby posprzątane Miskanty wycięłam.

Górka bez betonowych donic przetrwała zimę, ziemia nie zjechała. Czekamy na łany.
Wiem, że turzyce byłyby tu lepsze, ale u mnie sprawdziły się tylko na kilka lat.
Na razie będzie bałaganiarska nieco o tej porze hakonka.



Duża rabata wygląda całkiem dobrze. Ile materiału na kompost

Działamy
Hitem jest kosz z Lidla, zapomniałam o nim, a jest super, zaoszczędza kilka przejazdów na kompostownik.



Wycinka trwa, jak ja to lubię jeszcze przy takiej pogodzie.

Iwona, no czas najwyższy się pokazać Sporo pracy masz z wycinaniem, ale potem jaka satysfakcja.
Jakieś oznaki wiosny posiadasz? Czy raczej nacisk kładziesz na letnie nasadzenia, które zresztą uwielbiam

Witaj z wiosną, duże porządki masz za sobą. Mam pytanie kiedy rusza czyściec humelo. Miałam patyczki od Ciebie i myślałam że się ukorzenią a zamiast nich jakieś szablaste coś wychodzi, jakby irysy. Już nie pamiętam co od Ciebie wyszabrowałyśmy z Madzią.