Bujność zaskoczyła i mnie po krótkiej nieobecności
Zielone hakonki to faktycznie trawiszcza, co chwila komuś ukopuję, rosną jak szalone.
Jak rodki skończą kwitnienie ogród wejdzie w fazę wyciszenia.
Muszę sfocić końcówkę maja, mam zaległości.
Różowe kwiatuszki to tulipany Doll's Minuet, już przekwitły
Kaliny są fajne jak kwitną, potem to olbrzymia zielona masa, a z drugiej strony są ciekawym tłem czy przesłoną.
Żółte, limonkowe odmiany hakone też wolniej u mnie przyrastają, trzeba dać im czas.