Zakwitły żeleźniaki Russela, w tym sezonie wszystkie pięć kęp.
Bardzo lubię tę bylinę, minusem jest duży samosiew i coraz większa przestrzeń, którą zajmują.
Tu gdzie je posadziłam mogą szaleć, ale ciekawa jestem kiedy stracą wigor?
Ponoć nie jest to długowieczna bylina.
Będziemy obserwować.