Boberka może sobie zaproszę do mojego małego oczka, narazie uczę się wodnych roślin, zobaczę na wiosnę co mi przezimuje i jak będzie rosło Ale teraz podziwiam zawilce, no piękne są u Ciebie, jestem pod wrażeniem

Ale miałam nosa żeby zajrzeć na O.
Przepiękne fotki Iwonka! I ciebie roślinki rosną jak na dopalaczach masz rękę kochana.

A ten zawilec Serenade jaką ma wysokość? Bosko wygląda w takiej ilości

Pozdrowionka!

Iwonka, uwielbiam ten Twój spam, pod każdą postacią ❤️

Jej, jak pięknie, szczególnie zachwycają ogromne kępy zawilców, biały wśród zieleni pięknie wygląda

Iwonka napisał(a)

Powiem nieskromnie, uwielbiam ten kawałek rabaty.

Powiem nieskromnie, mnie też. Reszta ogrodu również mi się podoba. Zawilce bardzo lubię, u Ciebie w tej ilości wyglądają zjawiskowo.

Zawilce u ciebie Iwonko są przepiękne normalnie jestem zazdrosna, bo też posadziłam u siebie w różnych miejscach licząc na taki efekt, ale u mnie nie chcą się w ogóle rozrastać.

Iwonko dzisiejszy wieczór spędziłam w Twoim ogrodzie. Brakuje mi słów, żeby wyrazić mój zachwyt. Cudo nad cudami.

Sylwia plusem braku kamieni pomijając efekt wizualny, jest dla mnie łatwiejsze sprzątanie rabat. No i bezpieczniejsze

Basiek czas pokaże co się sprawdzi. Bobrek jest fajny ale dla mnie to taki "bluszcz wodny". Jak się rozpędzi to trudno nad nim zapanować. Trzeba być czujnym

Wiola buziak za wizytę Faktycznie rośliny w tym roku poszalały z masą. Serenade ma ok 1,5 m. Lubię zawilce w masie, łatwiej je wtedy przypilnować żeby nie zdominowały rabaty.

Aga spamuję albo znikam już nawet nie próbuję z tym walczyć

Mirka zawilce w tym sezonie oszalały Miały wodę w nogach i dużo słońca. Dwie susze szczęśliwie jakoś przetrwały.

Ania zawilce posadziłam po kilka sztuk w grupie, to chyba ich 5 rok u mnie, także potrzebowały trochę czasu

Ewa dziękuję za wieczorny spacer Ogród po remoncie nabrał lekkości, ale uwierz ma jeszcze wiele zakątków do dopieszczenia. Ale to dobrze, jest co planować a to fajna robota

Tak postraszyli przymrozkami, że patrząc w czwartek przez okno pomyślałam że choć klona obfocę
Jako pierwszy zaczął łapać fajne kolorki.
Przymrozek -1 był dopiero o świcie. Trawnik, dachy lekko muśnięte bielą.
Rośliny chyba ok

Ehhh, śliczny ❤️