sylwia_slomczewska napisał(a)

Nieprzyzwoicie pięknie....

Sylwia dziękuję
Ale patrz bywa też tak... sorki za reality


Mamy od jakiegoś czasu gościa w ogrodzie
Myślałam, że jakiś szkodnik, tymczasem na zapisie z kamer widać jak nocą spaceruje sarenka.

Już kiedyś zauważyłam, że z roślin znikają liście.
Najpierw były to maliny na drugiej działce, borówki.
Potem wokół domu bodziszki max frei, derenie ivory halo, trochę pissardi.
Teraz bluszcz, trzmielina.

Za to mam w podziękowaniu trochę nawozu po tych ucztach

Agatorek napisał(a)

Uwielbiam ten Twój chaos. Najpiękniejszy ❤️
Spamuj jak najwięcej

Mówisz masz
Mam jeszcze spam z wczoraj, po południu na chwilę przejaśniało.
Dziś znów szaro i kropi.

Jestem w szoku porównując fotki jak w ciągu tylko 5 dni liście zmieniają kolor.
I co rzadkie u mnie, wszystko przebarwia się na raz.

Glediczja żółknie, rozchodniki mają obłędny odcień. Po deszczach i wietrze kwiatów Serenade szybko ubywa.
Hakone Beni Kaze ma mnóstwo kłosów i zaczyna być kolorowa.
Ciekawa jestem czy wszystkie łany się przebarwią czy tylko pojedyncze.

Koniec spamu! Następny jutro
Żartuję Fajnie byłoby w niedzielę Przypki odwiedzić, ale pogoda coś nie współpracuje.

Sarenki przeskakują ogrodzenie czy jak? Jaka to odmiana glediczji?
Miłego weekendu Kolorki cudne, chociaż tyle radości z tej pory roku.

Toż to nierealne.... mieć tak idealnie w ogrodzie!
Nawet te kilka podskubanych roślin nic tu nie zmieni. Jest niemożliwie pięknie!