Witam
Mam problem z trawnikiem. Po nawożeniu trawnika (ok. 15.03.2014) saletra amonowa + lubofos 1:1 ok. 15kg/200m2 - trawnik wyglądał jak na pierwszym z załączonych zdjęć (30.04.2014). Po około miesiącu pojawiły się na nim duże, suche plamy (11.06.2014) - jest ich więcej i są większe od południowej strony. Trawnik był podlewany i koszony. Pod darnią nie ma żadnych robaków. Co może być przyczyną takiego stanu?

Dla mnie przenawożenie - spalony trawnik 32%+4-5% N na taki mały kawałek terenu nie mogło dobrze się skończyć
15kg nawozu to na 800-900m kw się nawozi, a nie na 200m kw.

gemciu83 napisał(a)

Dla mnie przenawożenie - spalony trawnik 32%+4-5% N na taki mały kawałek terenu nie mogło dobrze się skończyć
15kg nawozu to na 800-900m kw się nawozi, a nie na 200m kw.

Widzę, że Kolega będzie miał problem. Stąd też moje pytanie, co można z taką trawą jeszcze zrobić, szkoda pracy włożonej w jego założenie i utrzymanie.

Pozdrawiam P_Kemot

Dziękuje za odp. Wg mnie nie jest to przenawożenie, gdyż trawa przez ok. 1 miesiąc po nawożeniu była Ok. Dopiero po tym okresie i kolejnych koszeniach stan jej stopniowo się pogarszał. Poza tym w poprzednim sezonie było podobnie nawożone bez żadanych problemów.

Elu.
Są to typowe uszkodzenia trawnika występujące przy zbyt wysokich dawkach azotu w glebie. Normą jest zastosowanie jednorazowej dawki saletry amonowej w ilości 1,5-2kg na 100m2 trawnika. Ty rozprowadziłaś 15kg nawozu na dwustu metrach. Co by to nie było, to jest to stanowczo za dużo. Doszło do antagonizmu jonów i całkowite zablokowanie pobierania przez trawę np. potasu, fosforu, wapnia czy też magnezu. Fakt, faktem iż azot w formie amonowej jest lepiej przyswajalny od azotu w formie azotanowej, ale i wolniej przemieszcza się w glebie, dlatego też objawy zasychania traw zauważyłaś dopiero po czterech tygodniach.
Jeżeli Elu twierdzisz, że jest inaczej, to napisz jakie mogą być Twoje przypuszczenia dotyczące rozległych uszkodzeń trawnika.

15kg na 200m saletry to na 100% trawa jest spalona. Nie ma siły przy takiej dawce żeby nie spalić niestety. Zdjęcia również wskazują na przenawożenie

Ponownie dziękuje za podpowiedzi. Tej Saletry amonowej w rzeczywistości mogło być ok. 5 kg na 200m2(była to mieszanka 1:1 z Lubofosem, a waga była wyznaczona orientacyjnie). Podobne dawki w zeszłym roku nie zaszkodziły trawie. Nie zmienia to faktu, że jest problem z niektórymi miejscami. Proszę o dalsze wskazówki:
1. Co zrobić z miejscami z wyschniętą trawą (poczekać do wiosny, wertykulacja i areacja i dosianie)?
2. Czy są szanse na odbicie się wyschniętej (żółtej) trawy?
3. Jak nawozić używając typowych nawozów rolniczych (są znacznie tańsze) nazwy nawozów, terminy, dawki itp.
4. Jak najlepiej dosiać trawę (jaka kolejność/czynności: oczyszczenie czyli wertykulacja i areacja, rozsianie trawy, przypruszenie ziemią, ubicie, podlewanie itd, chodzi o sprawdzoną procedurę)?
5. Obecnie mam Barnbrug Sport. Co na dosianie np. Trawy z Iławy Sport?
6. Jak wytłumaczyć, że więcej zeschniętej trawy jest od słonecznej strony?
Czekam na odp.

Trawa spalona nawet te 5kg na 200m kw jest za dużą dawką plus lubofoska to nie zmienia stanu rzeczy, że 36-37% azotu dostarczono na tak małą powierzchnię.

Jeżeli masz zamiar dosiać iławę to daj sobie spokój to taka sama jakość jak turek lepiej wybierz graminex'u coś przynajmniej lepsza jakość mimo wszystko.


Nawożenie nawozami mineralnymi rolniczymi niczym się nie różni od tego jak tymi samymi ogrodniczymi.
Średnio wychodzi ok 16-20kg nawozu na 1000m kw, więc takiej normy się trzymaj.
Wiosną można dać Salmag lub Saletrę amonową.
Później raz na miesiąc polifoski z mniejszą ilością N.
Na jesień np. Tarnogran PK pod koniec września i fajrant.

Z tej trawy suchej nic nie urośnie bo tam nic nie ma.
Ja osobiście bym nowy trawnik założył i tyle.

Wysiew.:
glebę wzruszyć (oczyścić teraz całość) np kultywatorem ręcznym, rozsiać nasiona, zasypać ziemią lekko i udeptać/uwałować i podlewać.

Więcej suchej od strony słonecznej bo słońce dopaliło jej dzięki azotowi.
Taki sam efekt możesz uzyskać gdy masz np. psa i załatwia się kilka razy w jednym miejscu lub w gorące dni.

to i ja się dorzucę z pytaniem.
w tym roku posiałam trwanik na nowo (poprzedni"zajeździły" koparki).
jakoś nigdy nie przeszło mi na myśl zeby nawozić trawnik, dopiero na forum wyczytałam ze można by go trochę "posilić",
Nazwa hydrokomplex pprzewija się kilka razy - czy to jest konkretna nazwa/fitma etc? zielona jestem w temacie...
u nas w ogrodniczym nie ma czegoś takiego, chciałabym zamówic przez internet ale nie wiem jak znaleźć ten o którym piszecie

Przesyłam kolejne pytania:
1. Jak potwierdzić spalenie trawy przez nawozy (azot). Czy np. badanie gleby wskazałoby obecnie za duże stężenie azotu? Inne metody?
2. Wertykulacja/areacja. Jaka jest najlepsza kolejność prac np. na wiosnę: najpierw wertykulacja potem areacja i można już na taką glebę siać trawę?
Dziękuje za odp.