Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pod bosymi stopami

Pokaż wątki Pokaż posty

Pod bosymi stopami

A_gawa 12:12, 20 lip 2020


Dołączył: 18 sie 2012
Posty: 1468
Czy będziesz robiła nawadnianie pod brzozami? Mam właściwie same brzozy na placu i różnie to bywa. W tym roku jest super, bo dużo deszczu, ale wcześniej musiałam dolewać.

Piękne rabaty. Świetnie to wygląda. A jaką masz ziemię? Bardzo musisz z nią walczyć? U mnie piach i ogólnie tragedia,ale jakoś powoli ją ujeżdżam.
____________________
Agnieszka - W cieniu uśmiechniętego anioła
Wani 12:24, 20 lip 2020


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Tak, w tym roku zrobiliśmy studnię i zamówiliśmy pierwsze linie kroplujące. Tyle że pogoda nas zdemotywowała, nie ma potrzeby tego rozkładać

Ziemię mam raczej piaszczystą ale prace zostały już wykonane i na tych rabatach sadzę i nie muszę walczyć. Na szczęście rośliny ładnie rosną, opłacało się włożyć tyle pracy w przygotowanie ziemi.
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Roocika 12:49, 20 lip 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Ania, szacun Kochana za tyle pracy i gratuluję decyzyjności
Będzie super, a jak dacie nawadnianie to już w ogóle luz
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
eVka 18:29, 20 lip 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Masz kobito terenu do sadzenia, superowo! Bardzo ładne zestawienia Stipa z jeżówki zawsze pasuje
Takie obwódki z Beni Kaze lub Macry to będzie coś! Pamiętaj żeby sądzić je min. 50 cm od brzegu rabaty, one docelowo wieeelkie rosną.
Ja bym dosadziła kolorowe bylinki, żeby nie było za zielono i nudno.
____________________
Wani 12:34, 28 lip 2020


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Roocika napisał(a)
Ania, szacun Kochana za tyle pracy i gratuluję decyzyjności
Będzie super, a jak dacie nawadnianie to już w ogóle luz


Decyzyjności? Ja każdą opcję najpierw mielę miesiąc albo i lepiej, jak dana opcja nasadzeń wypadnie w okresie kiedy mam trochę czasu i funduszy to szybko ją realizuję. Taka to moja decyzyjność


Ewa Ty jesteś na etapie kiedy miejsce do sadzenia jest pozytywem, ja natomiast patrzę ile jeszcze zostało pustych rabat i jestem przerażona

Zamówiłam jarzmianki na pusty placyk póki co, wymierzyłam to jeszcze raz i wychodzi na to że tam skromnie będzie z miejscem.
____________________
Ania Pod bosymi stopami
eVka 12:41, 28 lip 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Rozkoszuj się ta ilością miejsca i z rozmysłem komponuj rabaty, to sama przyjemność. Potem będzie ci smutno, że to już koniec i nie masz miejsca do spełniania swoich zachcianek
____________________
Wani 12:53, 28 lip 2020


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Działka po sąsiedzku w końcu ma właściciela. Krzaki pod płotem poszły pod piłę i sukcesywnie ich ubywa. Ma to swoje plusy i minusy bo z jednej strony denerwowało mnie że przerastają do nas i musimy je przycinać, z drugiej strony zawsze to zielona ściana : krajobraz po drugiej stronie płotu nie jest zachęcający


Zdecydowaliśmy że trzeba szybko dosadzić jakieś nieduże drzewka i chodzą mi po głowie jabłonki Ola : czy sądzicie że to dobry pomysł?






Na drugim i trzecim zdjeciu widać że wąska rabata łączy się z umbrową, z tej samej strony domu rosną też dwie czereśnie.
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Wani 12:57, 28 lip 2020


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
effka napisał(a)
Rozkoszuj się ta ilością miejsca i z rozmysłem komponuj rabaty, to sama przyjemność. Potem będzie ci smutno, że to już koniec i nie masz miejsca do spełniania swoich zachcianek


Ewa ja niestety z przykrością muszę stwierdzić że chociaż lubię prace ogrodowe i zależy mi na ładnym ogrodzie to jednak nie jestem pasjonatką Tak więc póki co zakładam że doprowadzę ogród do stanu jaki mi odpowiada i nie będę cierpieć z powodu braku tej czy innej rośliny. Jak będzie zobaczymy
____________________
Ania Pod bosymi stopami
eVka 13:04, 28 lip 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wani napisał(a)


Ewa ja niestety z przykrością muszę stwierdzić że chociaż lubię prace ogrodowe i zależy mi na ładnym ogrodzie to jednak nie jestem pasjonatką Tak więc póki co zakładam że doprowadzę ogród do stanu jaki mi odpowiada i nie będę cierpieć z powodu braku tej czy innej rośliny. Jak będzie zobaczymy

Aaaa no widzisz, to w sumie masz fajnie, założysz ogród i z głowy. Chociaż może w miarę jedzenia będzie Ci apetyt rósł.

Rzeczywiście jakieś drzewa na już trzeba posadzić, hmm ja na jabłonkach zupełnie się nie znam, u siebie na takiej rabacie ma śliwy Pissardi.
____________________
Roocika 13:48, 28 lip 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Wani napisał(a)


Decyzyjności? Ja każdą opcję najpierw mielę miesiąc albo i lepiej, jak dana opcja nasadzeń wypadnie w okresie kiedy mam trochę czasu i funduszy to szybko ją realizuję. Taka to moja decyzyjność


Ewa Ty jesteś na etapie kiedy miejsce do sadzenia jest pozytywem, ja natomiast patrzę ile jeszcze zostało pustych rabat i jestem przerażona

Zamówiłam jarzmianki na pusty placyk póki co, wymierzyłam to jeszcze raz i wychodzi na to że tam skromnie będzie z miejscem.

Kochana ale decyzje podjęte roślinki rosną uff
Ja mam to samo z mieleniem decyzji ale jak już zmielę to jestem z tego faktu zadowolona i zapominam, że to tyle trwało
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies