pestka56
21:11, 08 wrz 2017

Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5157
Uhahałam się tym opisem teściowego sadzenia. No, mistrz w każdym calu 
Ale mój ogród też powstawał dziwnie. Może z trochę większą świadomością z mojej strony. Za to w permanentnej wojnie z moim J, do którego dopiero teraz zaczyna docierać, że wetnięcie roślinki w ziemię, gdzie dalej bidulka ma sobie sama radzić, to nie jest jedyny słuszny sposób na posiadanie ładnego ogrodu.

Ale mój ogród też powstawał dziwnie. Może z trochę większą świadomością z mojej strony. Za to w permanentnej wojnie z moim J, do którego dopiero teraz zaczyna docierać, że wetnięcie roślinki w ziemię, gdzie dalej bidulka ma sobie sama radzić, to nie jest jedyny słuszny sposób na posiadanie ładnego ogrodu.
____________________
Kasia
Kasia