Witajcie!

Zajrzałam na Ogrodowisko i ze zdumieniem odkryłam, że wątek Muszelki został opuszczony przez Muszelkę 3 lata temu! 3 lata! Muszelka składa samokrytykę…

Przez ten czas w moim ogródku zaszło parę zmian. Najważniejsza z nich – to usunięcie z wyspowej rabaty dwóch starych świerków (15 m i 18 m). Decyzję ich wycięcia podjęliśmy z ogromnym bólem serca. Wygrał jednak rozum – podczas wichur, które od czasu do czasu nas nawiedzają, świerki zagrażały przewróceniem się na domek rekreacyjny.

Dziwnie, bardzo dziwnie jest bez nich... Nagle domek jest widoczny, jak na widelcu

Przebiegam myślą, co jeszcze z ważniejszych rzeczy się zmieniło?
Przybyło 10 małych skrzynek na warzywa (uciachaliśmy w dwóch miejscach trawnik).

No i jeszcze jedna poważna zmiana! Baaaaardzo miła sercu!
Od 1 października 2022 r. mamy pieska – Coffee. Coffee jest bardzo zaangażowana w sprawy ogrodowe!




Na zdjęciu 8.tygodniowa Coffee po raz pierwszy w muszelkowym ogródku. Troszkę przerażona brakiem mamusi i licznego rodzeństwa.

Nooo, cooo? Pani lubi kwiaty, to ja też...





Rzodkiewek nie lubię, ale musiałam się o tym przekonać... tfuuu

Ależ tu pięknie .
A maleństwo Coffee przeurocza

Coffee pozdrawia Agatorka!

Zdjęcie z 19 listopada 2022 r. Zaczynają kwitnąć ciemierniki.



Pierwszy przymrozek i śnieg. Dzięki Coffee mam pamiętnik ogrodniczy
Wszystkie zdjęcia z telefonu, słabe, ale są!

Witaj Muszelko po przerwie!
Po obejżeniu zmian stwierdzam : niezmiennie pięknie!

Wystawiłaś naszą cierpliwość na wielką próbę. Dobrze, że wróciłaś. Piękne zdjęcia są zawsze pożądane. Mam nadzieję, że czworonóg daje Wam wiele radości i chowa się zdrowo.

Ten sezon będzie należał do warzywników. Twój wpisuje się w aktualne trendy.

Cześć Aniu I ja muszę zajrzeć "za Twoje drzwi". Prawdę mówiąc, stęskniłam się za Wami...