Mary, już je zastosowałam, od 1 marca wiszą na gałązkach. Te, które pokazałam na zdjęciu pozostały nie użyte.

Kupiłam po kilka sztuk w rozmiarze S i M.

Więcej wykorzystałam średnich (małe nie mieściły się w obwodzie badylów).
Jeśli chcesz rozmnażać z cieńszych gałązek, to lepsze są w rozmiarze S.

Fajne, solidne są. Oby tylko spełniły swoją funkcję.

Witam Muszelka

Oglądam od kilku dni masz piękne ciemierniki. Moje kwitną ale pogoda u nas nie do pozazdroszczenia. Pada deszcz, śnieg, mróz świeci słońce i pewnie te zmiany to szok dla roślin.

I tych kulkach jest pełno artykułów w necie. Nawet w zeszłym tygodniu Mają w ogrodzie" była mowa jak i co robić. Musisz mieć włókno kokosowe napełnić nim kulkę. Urwać listek na łodydze róży i w tym miejscu założyć kulkę. I dalej zobacz.

Ja tam wolę gałązkę przychylić do ziemi i przysypać ziemia. Jestem ciekawa w zeszłym roku przychylilam i w tym roku muszę zobaczyć czy hortka wypuściła korzenie.

Pozdrawiam

ElzbietaFranka napisał(a)

Ja tam wolę gałązkę przychylić do ziemi i przysypać ziemia. Jestem ciekawa w zeszłym roku przychylilam i w tym roku muszę zobaczyć czy hortka wypuściła korzenie.

Witaj Elu!
Piszesz o klasycznej metodzie rozmnażania przez odkłady. Na bank się ukorzenią! To pewna, niemal 100% metoda.
W listopadzie przykopalam dla Córki gałązki jeżyny bezkolcowej i przypięłam do ziemi śledziami do namiotu.

W lutym mój szczeniaczek z radością przyniósł mi w pyszczku wykopanego przez siebie śledzia. Poszłam więc zobaczyć, czy gałązka zaczęła się ukorzeniać. I wiesz co? Ma już gotowy system korzeniowy. Od listopada!

Natomiast w przypadku próby wyhodowania hortki na pniu, ta opcja nie wchodziła w grę. Te piękne, proste ok. 180 cm. gałązki wyrastają ze środka krzewu.

ElzbietaFranka napisał(a)

Witam Muszelka

Oglądam od kilku dni masz piękne ciemierniki. Moje kwitną ale pogoda u nas nie do pozazdroszczenia. Pada deszcz, śnieg, mróz świeci słońce i pewnie te zmiany to szok dla roślin.

U nas podobnie. W tym roku ciemierniki przeszły poligon pogodowy przez przymrozki i odwilże.

"Powstań! Padnij!"

Jednego dnia mróz, śnieg, następnego słońce, kolejnego ulewa, a po nim śnieg, grad lub krupa. I apiać od nowa.

ElzbietaFranka napisał(a)

I tych kulkach jest pełno artykułów w necie. Nawet w zeszłym tygodniu Mają w ogrodzie" była mowa jak i co robić. Musisz mieć włókno kokosowe napełnić nim kulkę. Urwać listek na łodydze róży i w tym miejscu założyć kulkę. I dalej zobacz.

Kulki wypełniłam ziemią do siewu...


Dzięki Elu.
Pozdrawiam ciepło!

Tadam! Papryczki przepikowane.

Witaj Muszelko, jestem na stronie 60, czytam i oglądam po kolei i chłonę, chłonę, chłonę...
No cuda pani, cuda

Kordino, miło mi. Tylko w wątku mym, tyle obrazków nie na temat...

Chyba wspominałam Wam, że mój piesio jest bardzo zaangażowany ogrodowo?

Z okazji Dnia Kobiet dostało mi się książkę. Zaczęłam ją podczytywać, natomiast Coffee pożerać.

Twój wątek jest bardzo inspirujący! Przejrzałam kilka stron wstecz, zachwyciłam się ciemiernikami i powojnikami. Powojniki bardzo mi się podobają, ale słyszę, że bywają kapryśne, a po drugie nie wymyśliłam, gdzie je wkomponować. Zanotowałam też na przyszłość wymiary huśtawki z pergolą