Mazan
18:49, 10 kwi 2017
Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4171
Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Klon jesionolistny
Nie napisałeś czy jest to pęknięcie mrozowe, czy uszkodzenie mechaniczne powstałe podczas transportu bądź sadzenia. Takie uszkodzenia można zaleczyć smarując maścią jodową i po tygodniu Propionianem wapnia. Zabieg powoduje wytwarzanie kalusa a nawet ubytków kory jeśli nie są zbyt duże.Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mazan - Walerek
? W każdym razie miejsce nie specjalnie dla palmowych sprzyjające bo wietrzne... I się pewnie doczekałem. Dlatego uważam, że trzeba go wywalić i posadzić coś innego, ale moja druga połowa cały czas krzyczy, że mowy nie ma i trzeba dać roślinie szansę. Ale przecież bez sensu trzymać coś ze zdeformowaną koroną, co po kolejne zimie może wyglądać jeszcze gorzej... Obok rośnie klona polny "Carnival" i temu nic oczywiście nie jest, co zresztą widać jak wszystkie gałązki wypuszczają liście.