oglądaj swój ogród. Patrz przez okna i zwróć uwagę, gdzie zimozielone fajnie by wyglądały. Jeśli ogród w grudniu i styczniu dobrze wygląda, to i pozostałych miesiącach wygląda dobrze. To taka prawidłowość i stara ogrodnicza prawda

Odnośnie hakone. Wybór zależy od stopnia nasłonecznienia i ilości miejsca. Podstawowy gatunek, czyli macra jest największa i ma największą tolerancję na prażące słonce. Czym bardziej żółta odmiana (lub z białymi paskami) tym wymaga większego osłonięcia - np. Aureola lubi półcień, a All Gold woli cień.
Macra jest dwa razy większa od Aureoli, ale 3 razy większa od All Gold.

Jak dla mnie to Aureola jest jedną z najładniejszych hakonek. I nie jest chimeryczna.

Popatrz krytycznie teraz na ogród. Może jakieś zimozielone poduchy by się przydały. Bo moim, skromnym zdaniem, to takie cisowe poduchy to najpiekniejsza z zimowych ozdób.

Tu, teraz, najważniejsze jest wykazaniem się cierpliwością i wyrozumiałością dla roslinnych przedszkolaków

Krytyka w początkowej fazie ogrodu jest rzeczą normalną, bo owa krytyka pochodzi z niedosytu jeszcze małych, nierozrośniętych roslin. Po 5 roku zycia ogrodu owa krytyka zacznie ustępować miejsca zadowoleniu i postrzeganiu ogrodu jako całości, a nie mini rozsadnika
Tu, teraz, najważniejsze jest wykazaniem się cierpliwością i wyrozumiałością dla roslinnych przedszkolaków

i to jest najtrudniejsze

Właśnie cisowe poduchy są boskie....ja już zaplanowałam nie ujmując bukszpanowym

o, super a gzie planujesz ? Na nowej rabacie czy modyfikujesz którąś ze starszych ? Mnie się podobają porozrzucane różne wielkości tylko nijak widzę to u siebie