U mnie starsze to Moudry, Paul, Giant Autumn Magic i niektóre Hamelny i niektóre zakupione jako Hameln ale nimi nie są
Wiec dotyczy to wszystkich rozplenic.
W ubiegłym sezonie nie zakwitła Black Beauty a w tym zakwitły te, które rosną w … glinie.
Kapryśne te trawiszcza.
Judith - u mnie tak samo - dzielone hamelny ubiegłej jesieni okociały
I dobrze, że czujesz dumę, efekty Waszych prac naprawdę są niesamowite
U mnie rozplenice jeszcze kwitną, ale to przeważnie właśnie młode, albo „siewki”, albo z podziału.
Najstarsza moja rozplenica (chyba 5 lub 6- letnia) ma jeszcze „kotki”, ale rzeczywiście mniej, niż w ubiegłych latach.
Padłam
Dziewczyny, a ja właśnie ucieszyłam się, że rozplenice nie zawsze będą kwitły. Bardzo mi się podobają ich źdźbła, kotki już trochę polubiłam, ale płakać nie będę, jeśli wkroczą w menopauzę.
Ajka, jak Ci się rozrosły rabaty. Lubię Twoje relacje za detal, który pokazujesz. Ten szpaler trzcinników wygląda rewelacyjnie. Jaką odmianę rozchodnika sadziłaś?
Ajka, masz bogato "wyposażony" ogród w przeróżne cudowności...Warto zapuścić tu korzenie na dłużej... Spacer po Twoim ogrodzie, to prawdziwa przyjemność...możesz być dumna.