Wyliczenia Martki wzięły w łeb, bo 5 minut - no wyobraźnia mi nie podpowiedziała takiego tempa niestygnące sekatory mnie rozbawiły
Wiolu, szacun za tempo. Też jestem zdania, że ogród lepszy niż siłka. Możesz dziś ruszyć ręką i nogą? Chciałam zapytać, ale że ręką tak -to już widzę / czytam
Teraz pogoda idealna ,to można ciąć ja wszystko ręcznymi nożycami ciachałam. W zimie planuję nowe sekatory ręczne zakupić,bo te mam stare tanie marketowskie...
Tak sekatory nie stygły ,ciachałam niczym Nożycoręki raz sekatorem dużym,raz małym ...
Powiem Ci Martka , że wieczorem coś mi w kolano weszło ,ale dziś już ok człowiek nie przyzwyczajony do takiej gimnastyki
Dzisiaj mam zamiar cały dzień odpoczywać ...
A ja teraz dopiero przyuważyłam ile ty masz żywopłocików. Wszystkie ci się sprawdzają. Cis to wiadomo ale trzmielina albo tawułka też się sprawdza w tej roli?
Wiola nieustannie podziwiam jak hakone u ciebie rosną. Nawet w donicy im dobrze.
Szczawik też mam tylko ten limonkowy. Utrapienie z nim - wyrywam i wyrywam a on ciągle jest.