Szykują się następne:

Nie mówiąc już o tulipanach:

Miło się czasem na coś przydać!
Ja jesienią też dokupiłam tych czosnków i posadziłam w donicy-tymczasem, bo chce je dać w okrągłej rabacie, ale na na wiosnę ta idzie do przeróbki, więc wszystko będzie wykopane. A dopiero potem pójdą tam czosnki(miedzy trawy). Ciekawe jak zniosą takie przesadzenie z donicy!? Już mi teraz w niej wykiełkowały.
Planuję do tej rabaty też krwiściąg, taki jak ten na zdjęciu. Gdybyś Iwonko coś gdzieś zamawiała a mieliby taki to możesz o mnie pamiętać i dać znać

Aniu ja sobie obiecałam że w tym roku nic nie kupuje poza cebulami, bo muszę zobaczyć przez ten sezon jak to wygląda. Czy uda mi się wytrwać nie wiem, ale ja niczego nie szukam przynajmniej na razie.

Aniu ,

Róże masz piękne ,
też z niecierpliwością będę czekać na ich rozkwit

Witam. Piękny ogród masz Aniu, jeszcze wszystkiego nie obejrzałam, tyle tego jest, te wszystkie dodatki, dekoracje, starocia Pewnie się nie pogniewasz jak podkradnę jakiś pomysł, myślę że nie będę pierwsza

Zdrówka! a widoki letnie zawsze mile widziane.
Ja parę dni temu w centrum miasta już kwitnące żonkile widziałam.... szalenstwo ze hoho!

Aniu, już nie mogłam wysiedzieć w domu, a cebulki w ziemi i tak sobie wyszłyśmy...
Nie wiem ile z tych ubiegłorocznych tulipanów zakwitnie...jakoś ich gęsto, to pewnie cebulki sie podzieliły...!?
Na wszelki wypadek dokupiłam wczoraj cebulek tulipanów i jeszcze posadzę w donicach
Ale i tak najbardziej czekam na rozkwit róż...

Czyli u Was, jeszcze bardziej zaawansowana wiosna tej zimy?
A letnimi widoczkami miło sobie uprzyjemnić czas oczekiwania na prawdziwą wiosnę.