I Ty to nazywasz na prędce???
Ilość dekoracji ogromna , koło domu, koło murku i domku z narzędziami...
to nie jedna doniczka czy dwie ale ogrom.
Przecież to wymaga czasu, ze dwa dni bym to robiła co najmniej.
Pisząc, że naprędce myślałam o wtykaniu tych wszystkich gałązek. Dekoracje z mchem i świeczkami oraz kule i wianki miałam zrobione trochę wcześniej. Gałązki ucięte też już czekały. Niestety zabrakło mi wystarczającej ilości czasu na spokojne skomponowanie tego wszystkiego Czekało mnie przecież jeszcze ubieranie choinki.